Cash Broker Stal - Fogo Unia: Zmarzlik był jak guma, ale nie dał rady Pawlickiemu. Stal minimalnie lepsza (relacja)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Szymon Woźniak, Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Szymon Woźniak, Bartosz Zmarzlik

W finale była krew emocje i łzy. Stal lepsza w pierwszym meczu, ale nieznacznie. Zmarzlik robił, co mógł, ale nie był w stanie minąć Hampela a później Pawlickiego. Gorzowianie ugotowali się we własnym sosie, przygotowując taki, a nie inny tor.

Cash Broker Stal tylko po pierwszej serii prowadziła w tym meczu, a później do głosu doszli zawodnicy Fogo Unii. Gorzowianie, zamiast budować przewagę w dwumeczu, musieli gonić rywala i dopiero pod koniec meczu zaczęli jechać tak, jak powinni przez cały. Wyszarpane dwa punkty przewagi, jakie osiągnęli w tym meczu, nie pozwala im spokojnie spać przed rewanżem. Fogo Unia wykonała plan i to ona jest bliżej złota.

Jak bardzo inne to było spotkanie aniżeli wcześniejsza rywalizacja Betard Sparty i forBET Włókniarza obrazuje wyścig 6. Bartosz Zmarzlik przegrał start z Jarosławem Hampelem i mimo że w wiraże wchodził pod kosmicznymi kątami, a na motocyklu wyginał się jak człowiek guma, nie zdołał nawet zagrozić zawodnikowi Unii. Przez większość meczu nie było lepszej opcji niż jechać maksymalnie dwa-trzy metry od krawężnika.

Tego 6. wyścigu dobrze nie będzie wspominał Janusz Kołodziej. Zawodnik Fogo Unii już drugi mecz z rzędu spisuje się poniżej swoich możliwości. W Gorzowie najpierw wjechał w taśmę, a później, właśnie w pierwszej odsłonie 6. biegu spowodował upadek Huberta Czerniawskiego. - Rywal zaczął schodzić do wewnętrznej, a ja jechałem już napędzony obok niego, wjechałem jeszcze w jakąś wyrwę i się spotkaliśmy. To nie było nic celowego, wręcz przeciwnie - komentował na gorąco żużlowiec Fogo Unii. Czerniawski w powtórce pojechał, ale w kolejnych wyścigach już nie. - Ma wybity i rozcięty palec - zdradził Stanisław Chomski.

Wydaje się, że Stal ugotowała się we własnym sosie. Tor, jaki został przygotowany na ten finał, zdecydowanie premiował dobre starty, a te żużlowcy Fogo Unii mają w tym sezonie doskonałe. Nawet Martin Vaculik gubił się i nie był w stanie zagrozić młodzieżowcom rywali. Walka na torze rozgorzała w ostatniej serii startów, a wtedy miejscowi musieli gonić wynik i nie było miejsca na budowanie przewagi przed rewanżem.

Na całe szczęście gorzowian wspomniany Vaculik obudził się w końcówce. Poza nim standardowo świetne zawody na swoim torze zaliczył Bartosz Zmarzlik, ale porażki ze wspomnianym wcześniej Hampelem i później Pawlickim się nie ustrzegł. Słabiej pojechał Krzysztof Kasprzak, który nie wygrywał wyścigów. Na trasie był ospały, całkiem inaczej niż Szymon Woźniak, który walczył do upadłego.

Fogo Unia nie przegrała do tego spotkania 9. meczów z rzędu w fazie play-off. Dopiero Stali udało się tę passę przerwać, ale zaledwie dwa punkty przewagi to niewiele mając w perspektywie rewanż w Lesznie. To żużlowcy Fogo Unii teraz się cieszą. Nawet brak Kołodzieja nie był dla nich tak odczuwalny. Piotr Pawlicki znów obudził się na finały i błyszczał. To on w ostatnim wyścigu przywiózł za plecami Zmarzlika. Spokojnie można nadać mu pseudonim "Pan Finał", bo to już kolejny raz, kiedy wychowanek leszczynian w tych najważniejszych meczach staje się najważniejszą postacią. Równie kapitalnie jeździł Emil Sajfutdinow i wobec ich postawy gorzowianie mają czego się obawiać w meczu rewanżowym.

Trener Piotr Baron ma więc o czym myśleć, bo tylko juniorzy poza Sajfutdinowem i Pawlickim zrobili swoje. Reszta wypadła poniżej oczekiwań i teraz głowa szkoleniowca w tym, aby na rewanż obudzić resztę zespołu. Nie zmienia to faktu, że zaledwie dwa punkty straty leszczynianie wzięliby przed tym meczem w ciemno i trzeba jasno powiedzieć, że to oni są bliżej złota.

Punktacja:

Cash Broker Stal Gorzów - 46 pkt.
9. Krzysztof Kasprzak - 8+3 (1*,2,2,1*,2*)
10. Grzegorz Walasek - 5+2 (2,0,1*,2*)
11. Martin Vaculik - 9 (3,0,0,3,3)
12. Szymon Woźniak - 7+1 (2*,1,2,2,0)
13. Bartosz Zmarzlik - 13 (3,2,3,3,2)
14. Hubert Czerniawski - 1 (0,1,-)
15. Rafał Karczmarz - 3 (3,0,0)
16. Alan Szczotka - 0 (0)

Fogo Unia Leszno - 44 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 10+1 (3,3,2,1*,1)
2. Brady Kurtz - 4+2 (0,2*,1*,1,0)
3. Jarosław Hampel - 7 (0,3,3,d,1)
4. Janusz Kołodziej - 0 (t,w,0,-)
5. Piotr Pawlicki - 13+1 (1*,3,3,3,3)
6. Bartosz Smektała - 4+1 (1*,1,2)
7. Dominik Kubera - 6 (2,1,2,1,0)
8. Jaimon Lidsey - nie startował

Bieg po biegu:
1. (59,32) Sajfutdinow, Walasek, Kasprzak, Kurtz - 3:3 - (3:3)
2. (58,98) Karczmarz, Kubera, Smektała, Czerniawski - 3:3 - (6:6)
3. (59,00) Vaculik, Woźniak, Kubera (Kołodziej - t), Hampel - 5:1 - (11:7)
4. (58,69) Zmarzlik, Kubera, Pawlicki, Karczmarz - 3:3 - (14:10)
5. (59,76) Sajfutdinow, Kurtz, Woźniak, Vaculik - 1:5 - (15:15)
6. (59,42) Hampel, Zmarzlik, Czerniawski, Kołodziej (w/su) - 3:3 - (18:18)
7. (60,10) Pawlicki, Kasprzak, Smektała, Walasek - 2:4 - (20:22)
8. (59,36) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kurtz, Karczmarz - 3:3 - (23:25)
9. (59,73) Hampel, Kasprzak, Walasek, Kołodziej - 3:3 - (26:28)
10. (60,02) Pawlicki, Woźniak, Kubera, Vaculik - 2:4 - (28:32)
11. (60,15) Zmarzlik, Walasek, Kurtz, Hampel (d4) - 5:1 - (33:33)
12. (60,17) Vaculik, Smektała, Sajfutdinow, Szczotka - 3:3 - (36:36)
13. (60,41) Pawlicki, Woźniak, Kasprzak, Kubera - 3:3 - (39:39)
14. (60,20) Vaculik, Kasprzak, Hampel, Kurtz - 5:1 - (44:40)
15. (60,80) Pawlicki, Zmarzlik, Sajfutdinow, Woźniak - 2:4 - (46:44)

Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Jacek Woźniak
NCD: 58,69 w 4. biegu uzyskał Bartosz Zmarzlik
Frekwencja: 13 000 osób (w tym grupa fanów Fogo Unii Leszno)
Zestaw startowy: I

ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany

Komentarze (376)
avatar
gorzownns
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda tego meczu niestety liderzy przegrywali biegi i to bylo kluczem do tak malej wygranej walas zrobil swoje a wacul dwa jajka kk bez wygranej wiec trzeba teraz w lesznie pokazac kla Czytaj całość
avatar
Mik
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem jak się czuł Kołodziej ale ja bym go nie odsuwał od biegu numer 13 i puścił jeszcze w 14. Brady i Hampel są nieskuteczni w nominowanych. 
avatar
janusz antoni z Poznania
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
przygotowanie toru nie jest główna przyczyną beznadziejnie nudnego toru w Gorzowie. Tą przyczyną braku "mijanek" jest do dupy geometria i tyle w tym temacie. 
Królowa Śniegu
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ja jestem z Leszna, mam do tego wszystkie jednak dystans i mi sie final podobal. Fajna atmosfera, szkoda braku Smektaly w 14 biegu, do Gorzowa nie mozna miec zadnych zarzutow. Zarzuty z torem s Czytaj całość
avatar
kompozytor
17.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Tyle razy pisałem, że chomski to preparator torów, oszust i kanciarz. Dlatego bardzo się cieszę,że gorzówek dostanie w leszniewie w dupę. Kasprzak okazał się balonem bez powietrza i, a złotówa Czytaj całość