Lider Falubazu Zielona Góra 2,5 tygodnia temu złamał kość ramienną podczas spotkania Elitserien. Patryk Dudek przeszedł operację w Barcelonie i choć jest zadowolony z przebiegu leczenia, to nie może jeszcze wsiąść na motocykl. Wicemistrz świata na pewno nie pojedzie w pierwszym meczu barażowym z ROW-em Rybnik, który odbędzie się w niedzielę.
- Z ręką Dudka jest na tyle dobrze, że Patryk poprowadzi nas do boju. Na razie będzie to robił na trybunach, gdzie wspólnie z kibicami będzie nas dopingował. Na dzień dzisiejszy to najlepsza forma wykorzystania Patryka. Zdajemy sobie sprawę, że Dudek niedawno miał operację i jest zbyt duże ryzyko, by już teraz pojawił się na torze - komentuje Adam Skórnicki.
Niewątpliwie bardzo dobrą informacją dla Falubazu jest natomiast fakt, że być może w rewanżowym meczu barażowym zielonogórzanie wystąpią już w pełnym składzie. - Nie ukrywamy, że jesteśmy pełni nadziei, że na rewanżowe spotkanie Patryk będzie na tyle dysponowany, że będzie mógł powalczyć o punkty - zdradza menedżer Falubazu.
Warto zaznaczyć, że udział Dudka w rewanżowym meczu barażowym będzie wiązał się z jego startem w Grand Prix Polski w Toruniu. Turniej na Motoarenie zaplanowano na dzień przed spotkaniem w Rybniku.
Jedno jest pewne: w najbliższą niedzielę Adam Skórnicki będzie korzystał z zastępstwa zawodnika za awizowanego z numerem "13" Patryka Dudka. - W naszej drużynie wstawienie "ZZ-ki" pod numer "13" to najbardziej optymalne rozwiązanie. Jest już ustalone, który zawodnik pojedzie w danym biegu. Musimy uzbroić się w cierpliwość i przygotować się na scenariusz, że początek tego spotkania na pewno będzie bardzo trudny - tłumaczy Skórnicki.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: półfinał Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław
A moim zdaniem kluczowa będzie postawa M.Jensena. Wydaje mi się, że Ginger byłby lepszym rozwiąza Czytaj całość
Ci co tu piszą o wyniku 60:30 są niepoprawnymi optymistami. Baraże będą zacięte.