Zawody poprzedził pokaz wojów, którzy zaprezentowali jazdę na koniach. Tuż po tej inscenizacja odbyła się prezentacja w historycznym stylu. Ponownie na tronie zasiadł Oskar Fajfer, który bronił królewskiej korony. Na trybunach, mimo niskiej temperatury i zimnych powiewów wiatru, zasiadło około 5500 widzów. Można było się spodziewać nieco lepszej frekwencji, ale na pewno nie jest to zły wynik. Kibiców z pewnością zachęciła dobra obsada oraz fakt, że nie było transmisji telewizyjnej.
W tym roku Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego - Pierwszego Króla Polski miał inną formułę. Najpierw odbył się czwórmecz, w którym wzięły udział cztery drużyny: Lestka, Siemomysła, Mieszka i Bolesława, a następnie rozegrano bieg ku pamięci zmarłych gnieźnieńskich żużlowców oraz miniturniej o królewskie insygnia - składający się z półfinałów i finału.
W części zespołowej zdarzały się ciekawsze, jak i mniej interesujące wyścigi. Generalnie jednak emocji było całkiem sporo. W kilku biegach zawodnicy walczyli o zwycięstwa do samego końca. Odnotowaliśmy także kilka efektownych, a zarazem efektywnych ataków. Co najważniejsze, faza drużynowa przebiegła sprawnie i bez upadków. Zawodnicy momentami jechali ostro, ale nie przekraczali przy tym zasad fair play.
Najlepszą drużyną okazała się ekipa Siemomysła. Jej liderem był Maciej Janowski, który zapisał przy swoim nazwisku 13 punktów. Dwucyfrówkę wykręcił też Jason Doyle. Drugą lokatę zajęli reprezentanci drużyny Bolesława. W szeregach tego zespołu prym wiódł Duńczyk Nicki Pedersen. Trzecia była drużyna Lestka, w której bardzo słabo spisał się Linus Sundstroem. Nie błyszczał także Mikkel Michelsen. Ostatnią pozycję zajęli zawodnicy Car Gwarant Startu Gniezno - drużyna Mieszka. Ekipa ta przegrała z trzecim zespołem o zaledwie jeden punkt.
Wyścig memoriałowy ku pamięci zmarłych gnieźnieńskich żużlowców, dość niespodziewanie, padł łupem Damiana Stalkowskiego. Wychowanek Polonii Bydgoszcz nie miał najmniejszego kłopotu z pokonaniem Norberta Krakowiaka. Pozostali uczestnicy tego biegu - Maksymilian Bogdanowicz i Michał Lewandowski szybko odpadli z walki o puchar. Pierwszy z nich upadł, najprawdopodobniej ze względu na defekt motocykla, a drugi miał problemy sprzętowe już na starcie.
Do wyścigu finałowego wjechali Jason Doyle, Maciej Janowski, Artiom Łaguta i Nicki Pedersen. Dwaj ostatni stoczyli bardzo ładną walkę w półfinale. Wydawało się, że Pedersen pewnie zwycięży, kiedy Rosjanin na ostatnim okrążeniu nabrał prędkości i śmiałym atakiem wyprzedził rywala. Ostatecznie nowym królem speedwaya został Maciej Janowski.
Punktacja:
Drużyna Mieszka - 25 pkt
1. Adrian Gała - 8 (0,2,3,1,2)
2. Jurica Pavlic - 7 (1,1,3,0,2)
3. Oliver Berntzon - 7 (3,2,1,1,0)
4. Marcin Nowak - 3 (1,1,0,0,1)
5. Michał Lewandowski - 0 ()
Drużyna Bolesława - 29 pkt
1. Oskar Fajfer - 3 (2,0,1,0,0)
2. Przemysław Pawlicki - 6 (1,2,1,1,1)
3. Nicki Pedersen - 11 (2,3,2,1,3)
4. Greg Hancock - 9 (0,3,2,3,1)
5. Norbert Krakowiak - 0 ()
Drużyna Lestka - 26 pkt
1. Artiom Łaguta - 11 (2,3,0,3,3)
2. Antonio Lindbaeck - 8 (3,1,1,3,0)
3. Mikkel Michelsen - 5 (2,1,0,2,0)
4. Linus Sundstroem - 2 (0,0,0,0,2)
5. Maksymilian Bogdanowicz - 0 ()
Drużyna Siemomysła - 40 pkt
1. Jason Doyle - 10 (0,2,3,2,3)
2. Andriej Kudriaszow - 9 (3,0,3,2,1)
3. Maciej Janowski - 13 (3,3,2,3,2)
4. Kai Huckenbeck - 8 (1,0,2,2,3)
5. Damian Stalkowski - 0 ()
Bieg po biegu:
1. (67,20) Kudriaszow, Fajfer, Nowak, Sundstroem - (1:2:0:3)
2. (67,07) Berntzon, Michelsen, Pawlicki, Doyle - (4:3:2:3)
3. (64,94) Janowski, Łaguta, Pavlic, Hancock - (5:3:4:6)
4. (65,88) Lindbaeck, Pedersen, Huckenbeck, Gała - (5:5:7:7)
5. (64,76) Łaguta, Pawlicki, Nowak, Huckenbeck - (6:7:10:7)
6. (65,68) Janowski, Berntzon, Lindbaeck, Fajfer - (8:7:11:10)
7. (65,96) Pedersen, Doyle, Pavlic, Sundstroem - (9:10:11:12)
8. (66,23) Hancock, Gała, Michelsen, Kudriaszow - (11:13:12:12)
9. (65,60) Doyle, Hancock, Lindbaeck, Nowak - (11:15:13:15)
10. (66,16) Kudriaszow, Pedersen, Berntzon, Łaguta - (12:17:13:18)
11. (65,88) Pavlic, Huckenbeck, Fajfer, Michelsen - (15:18:13:20)
12. (65,57) Gała, Janowski, Pawlicki, Sundstroem - (18:19:13:22)
13. (65,97) Hancock, Huckenbeck, Berntzon, Sundstroem - (19:22:13:24)
14. (65,53) Janowski, Michelsen, Pedersen, Nowak - (19:23:15:27)
15. (66,09) Lindbaeck, Kudriaszow, Pawlicki, Pavlic - (19:24:18:29)
16. (65,33) Łaguta, Doyle, Gała, Fajfer - (20:24:21:31)
17. (66,16) Huckenbeck, Sundstroem, Nowak, Fajfer - (21:24:23:34)
18. (65,61) Doyle, Pavlic, Pawlicki, Michelsen - (23:25:23:37)
19. (65,76) Pedersen, Gała, Kudriaszow, Lindbaeck - (25:28:23:38)
20. (65,53) Łaguta, Janowski, Hancock, Berntzon - (25:29:26:40)
Bieg ku pamięci zmarłych gnieźnieńskich żużlowców. (66,23) Stalkowski, Krakowiak, Bogdanowicz (u), Lewandowski (d) - (25:31:26:43)
Półfinał nr 1. Doyle, Janowski, Kudriaszow, Lindbaeck - (25:31:26:49)
Półfinał nr 2. Łaguta, Pedersen, Hancock, Huckenbeck - (25:34:29:49)
Finał. (65,12) Janowski, Pedersen, Doyle, Łaguta - (25:36:29:53)
Widzów: ok. 5500
Sędzia: Remigiusz Substyk
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku