Szwedzki żużlowiec dołączył do Masarny Avesta przed sezonem 2017. W nim wykręcił w Elitserien średnią biegową na poziomie 1,800. W tym roku Antonio Lindbaeck nieco spuścił z tonu i zakończył rozgrywki w rodzimej lidze ze średnią równą 1,761.
Masarna w sezonie 2018 była zdecydowanie najsłabszą drużyną szwedzkiej ekstraklasy, borykała się też z problemami finansowymi. Mimo wszystko klub z Avesty nadal będzie ścigał w się w Eliterien, a w jego barwach wciąż będziemy oglądać Lindbaecka.
Szwed przedłużył swój kontrakt z Masarną o kolejny rok, z opcją prolongowania umowy także na sezon 2020.
- To dla nas znaczy bardzo wiele, że Antonio zdecydował się zostać w Masarnie. Stabilność przyniesie naszemu zespołowi wiele korzyści - komentuje Andreas Sundin, trener Masarny.
Dodajmy, że w polskiej PGE Ekstralidze Lindbaeck wciąż będzie żużlowcem MRGARDEN GKM-u Grudziądz.
ZOBACZ WIDEO Dziesięć drużyn w PGE Ekstralidze? Na ten moment absurdalne