Pod koniec lutego mistrzowie Polski Fogo Unii Leszno szlifowali formę do tegorocznego sezonu. W Loret de Mar żużlowcy uczestniczyli w treningach na motocrossie. Najbardziej do jazdy palił się kapitan zespołu Piotr Pawlicki. Niefortunnie podczas jednej z sesji upadł i złamał kość skokową oraz uszkodził staw skokowy. Żużlowiec od razu przeszedł zabieg, jednak ból doskwierał mu przez cały sezon.
W środę Pawlicki udał się do jednej z klinik w Poznaniu w której przeszedł ostatnią operację stopy. 24-latek pomyślnie przeszedł zabieg i tego samego dnia zostanie wypisany do domu.
ZOBACZ WIDEO Smektała o oglądaniu pleców rywali: Upokorzenia pozwalają wejść na dobre tory