To ma być przełomowy rok. W Opolu mówią o awansie

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Jarosław Krzywosz
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Jarosław Krzywosz

Działacze OK Kolejarza przyznają, że w 2019 roku chcieliby w końcu na poważnie zawalczyć o awans do wyższej klasy rozgrywek. - Z takim celem będziemy chcieli przystąpić do nowego sezonu - przyznaje prezes Grzegorz Sawicki.

Trzeba przyznać, że w nadchodzących rozgrywkach tak dużej konkurencji w 2. Lidze nie będzie. Do wyższej klasy rozgrywek awansowały mocne kluby z Rzeszowa i Ostrowa. Ci, którzy spadli, Arge Speedway Wanda Kraków i Euro Finannce Polonia Piła, borykają się z problemami finansowymi.

Opolanie będą chcieli wykorzystać nadarzającą się okazję. Dzięki zatrzymaniu najlepszych zawodników i pewnym wzmocnieniom, postarają się nawiązać walkę o awans. - Mamy przekonanie, że jest to odpowiedni moment. Będziemy chcieli na poważnie włączyć się rywalizacji o wyższą klasę rozgrywek - mówi nam prezes Grzegorz Sawicki.

Ogniwem, które na pewno zostanie wymienione będzie Sebastian Ułamek. Doświadczony senior rozczarował i kontrakt z nim nie zostanie przedłużony. OK Kolejarz ma na oku kilku zawodników, którzy wystąpili w ostatni weekend w meczu kończącym sezon w Opolu. Solidnie spisali się tacy zawodnicy jak Paweł Miesiąc, Jonas Seifert-Salk czy Bjarne Pedersen. Kibice Kolejarza zastanawiają się czy któryś z tych zawodników nie wzmocni teraz ich drużyny. Zwłaszcza, że prezes Sawicki mówił wcześniej, że zaproszenia niektórych zawodników na te zawody nie były przypadkowe.

ZOBACZ WIDEO Smektała nie zamierza wyrzucać taty z parku maszyn

Źródło artykułu: