Gniezno jeszcze nigdy nie organizowało imprezy światowej w randze finału. Było wprawdzie gospodarzem finału mistrzostw kontynentu w kategorii młodzieżowej w 1999 roku oraz półfinału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów dwa lata wcześniej, ale jeszcze nigdy na torze Startu nie wyłaniano najlepszego żużlowca na świecie.
Teraz włodarze I-ligowca wyrażają chęć dołączenia do grona organizatorów finałów wielkich imprez. Swoją decyzję poprzedzili szybkimi, roboczymi konsultacjami z włodarzami Gniezna, bez pomocy których nie uda się zrealizować tak ambitnego projektu.
Warto przypomnieć, że od przyszłego sezonu zmieni się formuła wyłaniania najlepszego juniora świata. Odbędą się aż trzy turnieje finałowe, po których wyłoniony zostanie mistrz. Jeden, pierwszy z nich, odbędzie się w Polsce.
Oprócz Gniezna do organizacji finału IMŚJ w przyszłym roku zgłosił się także Ostrów, który był już jednak gospodarzem tej imprezy przed dwoma laty.