Po raz ostatni Mikkel Michelsen w PGE Ekstralidze rywalizował dwa lata temu w barwach Grupa Azoty Unii Tarnów. Ten sezon nie był dla niego zbyt udany. Wystąpił w czternastu spotkaniach i łącznie z bonusami zdobył 57 punktów. 24-letni Duńczyk mówi, że czuje się na siłach, aby rywalizować na najwyższym poziomie.
- Rok 2016 w Unii Tarnów był dla mnie trudnym czasem w Ekstralidze. Myślałem, że jestem na to gotowy, ale okazało się odwrotnie, więc zdecydowaliśmy się zrobić krok w tył. Teraz mam za sobą dwa bardzo dobre sezony w pierwszej lidze i czuję, że drużynowo jak i sprzętowo jestem gotowy, aby wrócić do najlepszej ligi świata - powiedział Michelsen w rozmowie z MotorTV.
Pierwszego dnia listopada Speed Car Motor Lublin przedstawił swoją kadrę na sezon 2019. Nowy nabytek lubelskiego klubu ocenił siłę swojej nowej drużyny. - To będzie świetny sezon. Myślę, że mamy całkiem mocną drużynę. Znam Roberta i Andreasa (odpowiednio Lamberta i Jonssona dop.red) bardzo dobrze, bracia Lampartowie (Dawid i Wiktor dop.red.) świetnie sobie radzili w tym roku. Wierzę, że w przyszłym sezonie będzie tak samo dobrze, a może i lepiej. Generalnie drużyna zapowiada się naprawdę dobrze i czekam na rozpoczęcie sezonu - zakończył Duńczyk.
ZOBACZ WIDEO Jamróg: Nie mam wyrobionej marki. Wciąż muszę coś komuś udowadniać