- Zaraz po przyjeździe do Ipswich spotkałem się z doktorem Brianem Simpsonem. Dzisiaj miałem już pierwsze dwa zabiegi, a łącznie będę miał ich osiem. W Anglii planuję zostać do najbliższej soboty. Mam nadzieję, że ten czas spędzony w klinice doktora Simpsona wyjdzie mi na dobre i te laserowe zabiegi przyśpieszą zrastanie się mojego obojczyka. Zresztą sam doktor powiedział, że nie ma tragedii z tym złamaniem, więc jestem pełen optymizmu (śmiech - dop. red.). Korzystając z okazji, iż jestem w Ipswich, jutro zamierzam się wybrać na mecz miejscowej drużyny - powiedział na swojej stronie internetowej Ronnie Jamroży.
Ronnie Jamroży: Doktor powiedział, że nie ma tragedii z tym złamaniem
Ronnie Jamroży od kilkunastu godzin przebywa w Anglii, a dokładniej w Ipswich, gdzie mieści się klinika doktora Briana Simpsona. Zawodnik miał w środę pierwsze konsultacje z doktorem, a jego złamany obojczyk otrzymał pierwszą dawkę lasera, który ma przyspieszyć jego zrastanie się.