Dla urodzonego w 2000 roku Jonasa Seiferta-Salka ostatni sezon był okraszony sukcesami. To czołowy duński junior, który zajął 4. miejsce w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Danii, przegrywając jedynie z trzema starszymi o 2 i 3 lata kolegami. Indywidualnie był czwarty w Pucharze Europy U19, a drużynowo był złotym medalistą DMEJ, srebrnym w DMŚJ i Pucharze Europy Par U19.
W rodzimej lidze pojechał w 13 meczach Slangerup Speedway Klub, w których osiągnął średnią biegową 1,532. Pokonał m.in. Nickiego Pedersena. Startowa też w rezerwach klubu ze Slangerup, gdzie w 1. Division wykręcił średnią 2,447.
W Zdunek Wybrzeżu Gdańsk jest plan na Jonasa Seiferta-Salka. Zawodnik podpisał dwuletni kontrakt z klubem znad morza, jednak w pierwszym roku ma być wypożyczony do klubu z najniższej klasy rozgrywkowej. - Kontrakt z Jonasem, to dla nas przede wszystkim inwestycja w przyszłość. Duńczyk zrobił na nas bardzo pozytywne wrażenie podczas Memoriału Henryka Żyto, kiedy bardzo szybko poznał tajniki naszego toru. Sezon 2019 chcemy przeznaczyć na treningi Jonasa w Gdańsku. Poszukamy mu również klubu w drugiej lidze, w którym będzie miał szansę zadebiutować w rozgrywkach. Liczymy, że dzięki temu będzie w pełni przygotowany do jazdy w Gdańsku w sezonie 2020 - powiedział Mariusz Kędzielski, który ze strony klubu prowadził rozmowy z Duńczykiem.
Jednocześnie Seifert-Salk będzie mógł trenować na gdańskim torze. - Chcę się rozwijać systematycznie. Spodobała mi się wizja, jaką przedstawiono mi w Gdańsku. Mają tu pomysł na mój rozwój. Chcę za pomocą Wybrzeża znaleźć klub drugoligowy i być za w 2020 roku pełnoprawnym członkiem gdańskiej drużyny - powiedział żużlowiec.
W ciągu dwóch tygodni gdańszczanie mają natomiast wypożyczyć juniora z PGE Ekstraligi, który wraz z Karolem Żupińskim będzie tworzył formację młodzieżową.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji