W tym artykule dowiesz się o:
Na początku tygodnia Belle Vue Aces pochwaliło się angażem dwóch gwiazd jak na warunki Premiership. Z klubem z Manchesteru związali się bowiem Kenneth Bjerre i Max Fricke. Tego ostatniego czekać będzie już piąty z rzędu sezon startów w barwach Asów. Wcześniej głośną informacją było zakończenie wieloletniej współpracy z Craigiem Cookiem, który związał się z Peterborough Panthers. Obie strony rozstały się w niezgodzie, o czym szeroko pisaliśmy.
W czwartkowy wieczór poznaliśmy ostateczny kształt kadry zawodniczej najbardziej utytułowanego klubu w historii brytyjskiego speedwaya (13 tytułów). Do Bjerre i Fricke'a dołączyli Daniel Bewley, Steve Worrall, Dimitri Berge (wszyscy zostają w zespole), Ricky Wells i absolutny debiutant, jeśli mowa o startach w brytyjskiej elicie - Jaimon Lidsey.
Szczególną uwagę należy zwrócić na tego ostatniego, na ten moment najlepszego australijskiego młodzieżowca. Regularnie startować na Starym Kontynencie zaczął dopiero w tym roku i to od razu w Polsce, gdzie na co dzień opiekuje się nim prezes Fogo Unii Leszno, Piotr Rusiecki. Sternika mistrzów Polski sam Lidsey nazywa "ojcem". Na razie nastolatek z bardzo dobrym skutkiem ścigał się w drugoligowej Stainer Unii Kolejarzu Rawicz, czyli "rezerwach" klubu z Leszna. Debiutancki sezon zakończył ze średnią biegową 2,000.
Kolejnym krokiem będzie podjęcie rywalizacji w najstarszej lidze świata. Na Wyspach Brytyjskich 19-latka pod swoje skrzydła weźmie menadżer Mark Lemon. - Jaimon, który jest mi dobrze znany, przychodzi do nas jako bardzo duży talent. Ekscytujące będzie włączenie go do zespołu w jego debiutanckim sezonie w Wielkiej Brytanii - cieszy się opiekun Asów, który będzie dysponować młodym zespołem, tj. średnia wieku wynosi 25 lat.
W ostatnich czterech kampaniach Belle Vue regularnie gościło w fazie play-off, ale mimo dwóch wizyt w finale (2015, 2016) mistrzostwa nie udało się zdobyć. W tym roku w półfinale lepsze okazało się King's Lynn Stars. Zestaw zawodników, jaki zakontraktowano w Manchesterze, pozwala jednak myśleć o podjęciu kolejnej próby zawalczenia o upragniony tytuł. Po raz ostatni Asy cieszyły się z niego ćwierć wieku temu. - Myślę, że osiągnęliśmy równowagę. Na papierze to solidny skład z dużą różnorodnością umiejętności, mocnych stron, doświadczenia i młodości. Jestem przekonany, że będzie równie imponujący w swoich wysiłkach na torze - przyznał cytowany przez klubową stronę Lemon.
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje
Czy w 2019 roku Belle Vue Aces sięgnie po mistrzostwo Premiership? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
