Czy Marta Półtorak pomoże Stali Rzeszów? Jasne stanowisko byłej prezes

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Marta Półtorak
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Marta Półtorak

Stal nie otrzymała licencji na starty w Nice 1. LŻ i dla wielu kibiców jedyną nadzieją jest Marta Półtorak, była prezes klubu. Czy jej powrót do Stali jest realny?

Prezes Ireneusz Nawrocki nie ma wątpliwości, że Stal Rzeszów otrzyma licencję na sezon 2019. Jak podkreślał, po prostu nie dopilnował, by wszystkie niezbędne dokumenty dotarły na czas do Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Motorowego. Kibice z Rzeszowa mocno jednak obawiają się o los swojego klubu.

Wielu sympatyków żużla w stolicy Podkarpacia szuka pomocy u osób, którym los Stali nie jest obojętny. Jedną z nich jest Marta Półtorak. - Jak fani widzieli, co się zaczyna dziać, prosili mnie o powrót do Stali. Ja jednak mówię jasno - to nie jest ten moment. W ogóle nawet nie zastanawiałam się w tym kontekście. Dwa razy do tej samej wody raczej się nie wchodzi - ucina wszelkie spekulacje była prezes Stali.

Firma Marty Półtorak Marma Polskie Folie zaangażowała się w pomoc żużlowej młodzieży w Krośnie, jednak nie to jest powodem braku zainteresowania sponsorowaniem Stali. - Poświęciłam ponad 10 lat pracy na rzecz tego klubu. Pamiętam jednak, że jeszcze jako prezes spotykałam się z nagonką niektórych kibiców, jakąś niezrozumiałą zawiścią. Wylewanie gnojówki na sponsorów, którzy wydają swoje ciężko zarobione pieniądze nie jest na miejscu. To na pewno odstrasza każdego następnego zainteresowanego wsparciem klubu - ocenia Półtorak.

Nasza rozmówczyni nie ma wątpliwości, że problemy finansowe, o których informują media to tylko wierzchołek góry lodowej. - Uważam, że obecni działacze robią krzywdę klubowi. Tu pięć tysięcy, tam trzy tysiące i tak wszystko się uzbiera. Teraz każdy myśli tylko, by nie dołożyć gwoździa do trumny Stali. Niestety tak to wygląda - kończy była prezes Stali Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje

Źródło artykułu: