Już w pierwsze turze wyborów Krzysztof Żuk pokonał swoich rywali w walce o miano prezydenta Lublina. Jedną z obietnic wyborczych Żuka było wsparcie dla Speed Car Motoru Lublin w wysokości czterech milionów złotych. Po wyborach nowy-stary prezydent rozdysponował miejskie środki na kluby sportowe w Lublinie. Początkowo dla lubelskiego żużla przydzielono 2,7 mln do podziału z organizatorami mistrzostw świata do lat 20 w piłce nożnej oraz mistrzostw Polski w lekkoatletyce.
W poniedziałek żużlowcy oraz zarząd Motoru odwiedzili prezydenta w ratuszu miasta. Po tym spotkaniu Krzysztof Żuk zadeklarował, że obiecane cztery miliony złotych trafią na konto klubowe. Ponadto prezydent zapewnił, że lubelski stadion już w najbliższej przyszłości przejdzie niezbędną renowację, aby spełniał warunki panujące w PGE Ekstralidze.
Miejskie wsparcie w wysokości czterech milionów złotych jest jednym z największych w historii polskiego żużla, a z pewnością największym wśród lubelskich klubów.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji