Był najzdolniejszym młodzieżowcem ze szkółki Speed Car Motoru Lublin. Emil Peroń zakończył karierę

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Emil Peroń
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Emil Peroń

Wraz z końcem roku jeden z juniorów Speed Car Motoru Lublin wydał oświadczenie, w którym poinformował, że kończy swoją karierę żużlową. Emil Peroń był jednym z najzdolniejszych adeptów lubelskiej szkółki.

Od dwóch miesięcy w lubelskim środowisku żużlowym mówiło się, że Emil Peroń być może nie wróci już do uprawiania czarnego sportu. W poniedziałek te plotki się potwierdziły. Na decyzję, którą podjął Peroń, z pewnością złożyły się kontuzje. Zwłaszcza ta ostatnia, której doznał podczas zawodów Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Gdańsku. W jednym z biegów junior Speed Car Motoru upadł na tor, po czym zdiagnozowano u niego skomplikowane złamanie kości udowej.

Oprócz złamanego uda, w 2018 roku Peroń miał też problemy z kręgosłupem. Rok wcześniej złamał z kolei rękę.

- Niestety nie zobaczycie mnie już na żużlowych torach. Kończę swoją "karierę". Moja przygoda zaczęła się pięć lat temu. Przez ten czas poznałem wielu pomocnych ludzi, odwiedziłem wiele miejsc, zdobyłem ogrom doświadczeń. Chciałbym wam wszystkim podziękować za wsparcie i zaufanie. Proszę was o wyrozumiałość i uszanowanie podjętej przeze mnie decyzji - przekazał 19-latek.

Emil Peroń uznawany był za jeden z największych talentów lubelskiego żużla od czasów Roberta Dadosa.

ZOBACZ WIDEO Kołodziej o tym, jaki ma problem z Hampelem: "Nadziewam się na jego szprycę"

Komentarze (140)
avatar
dawidZG
1.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
O, kurdę. Szanuję Emil Twoją decyzję, ale rozgoryczenia nie ukryję. WIELKA SZKODA! I mam cichą nadzieję, że to tylko jakiś żart. ;/ ale cóż... zdrowie jest najważniejsze. powodzenia. Jeszcze Czytaj całość
Xing Zao Chan
1.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem busa Kenkoka:) 
avatar
Jarski
1.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to niestety spadek 
avatar
CKM_
1.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma się co dziwić. Młody chłopak i już tyle kontuzji w kościach. Każdy miałby prawo poczuć zniechęcenie. 
beejay
1.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak w ogóle to wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Niezapomnianych emocji żużlowych :)