Kościecha trenował na Motoarenie

W majowym meczu szwedzkiej Elitserien, zawodnik Unibaksu Toruń, Robert Kościecha, zanotował upadek i doznał złamania nadgarstka lewej ręki. W środę "Kostek" po miesięcznej przerwie odbył trening na torze Aniołów.

31-letni żużlowiec był bardzo zadowolony z treningowych "kółek", jednak doszedł do wniosku, że ból nadgarstka jest jeszcze na tyle silny, że uniemożliwi mu on występ w niedzielnym meczu Speedway Ekstraligi, w którym Unibax Toruń zmierzy się na wyjeździe z Caelum Stalą Gorzów: - Nawet nie myślałem, że będę tak zadowolony z pierwszego treningu. Wszystko szło tak jak powinno, ale niestety ból jeszcze jest. Dlatego dzisiejszą jazdę uznaję za udaną i dobrze wróżącą na przyszłość, lecz niestety na niedzielny mecz nie będę jeszcze gotowy, gdyż ból na to nie pozwala.

Komentarze (0)