Dyrektor Startu skomentował terminarz. Zauważył jeden istotny problem

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon

W czwartek poznaliśmy terminarz Nice 1. Ligi Żużlowej na sezon 2019. Car Gwarant Start Gniezno rozpocznie rozgrywki od pojedynku z mocnym rywalem, jakim jest bez wątpienia Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Co o terminarzu sądzą przy Wrzesińskiej 25?

- Pierwsza liga będzie bardzo mocna i to na razie jest pewne, więc terminarz jest równy dla wszystkich. Trzeba będzie walczyć na każdym torze. Na pewno inauguracja będzie arcyciekawa i to jest taki "smaczek" na początek. Drużyna z Gdańska, złożona z młodych chłopaków, ma na pewno coś do udowodnienia, bo wiemy, jak wyglądała ich jazda. Na pewno emocje będą gwarantowane - powiedział Piotr Mikołajczak, dyrektor GTM Startu Gniezno, podczas rozmowy z portalem SportoweGniezno.pl.

W weekend 13/14 kwietnia czerwono-czarni zmierzą się przed własną publicznością z drużyną ROW-u Rybnik. Pewne jest zatem, że goście pojadą bez Grigorija Łaguty, którego będzie jeszcze obowiązywać zawieszenie za doping. - Na pewno i tutaj emocje będziemy mieć od początku do końca. Wydaje się, iż dobrze jest, że z ROW-em pojedziemy już w trzeciej kolejce, bo rzeczywiście brak Łaguty to dla nas jakiś plus. ROW Rybnik i tak jest piekielnie mocny, co udowodnił przed rokiem, więc nie można go lekceważyć. Z Rosjaninem czy bez, goście tanio skóry nie sprzedadzą - stwierdził przedstawiciel Startu.

Działacz klubu z Gniezna znalazł jeden problem w terminarzu. - W IV kolejce, 27 lub 28 kwietnia, pojedziemy z Orłem Łódź na wyjeździe. Zauważyłem, że także w sobotę, 27 kwietnia, zgodnie z kalendarzem FIM-u, mamy w Poznaniu i Gorican eliminacje SEC. Wiemy, że w Chorwacji pojedzie aż dwóch naszych zawodników! To Jura Pavlic i Andriej Kudriaszow, a więc w teorii nasze dwa mocne ogniwa. Regulamin tymczasem mówi, że aby teoretycznie odwołać ten mecz zgodę muszą wyrazić oba kluby. Jeśli ten mecz zechce pokazać też telewizja, to i od jej zdania może wiele zależeć. Na razie jest sporo czasu do tego spotkania, ale tutaj widzę jakiś problem - przyznał Piotr Mikołajczak.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. To dlatego legendarny polski pilot odmówił startu

Komentarze (14)
avatar
sympatyk żu-żla
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P,Mikołajczak w pewnym względzie miał słuszność .Liga jet mocna .Rybnik bez Łaguty też jest mocny.Przyjdzie Łaguta zobaczymy w tedy ile straty ma w potencjale przez ten okres .Lub pokaże dobro Czytaj całość
avatar
yes
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli jest tak faktycznie, to układacz kalendarza ma ponad 3 miesiące na korektę.
To nie problem, lecz błąd - wszystko następne jest następstwem błędu. 
avatar
AndrzejWyścigówka
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boją się, że aura w marcu nie pomoże im "wylać" betonu :) 
AMON
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie ma co panikować przyjdzie czas będzie rada :) HEJ START TYLKO ZWYCIĘSTWO :) 
avatar
amonamarth
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Mateuszu......Łaguta w meczu Gniezna z Rybnikiem nie będzie już zawodnikiem zawieszonym za doping tylko zawodnikiem nie mającym podpisanej umowy z drużyną ROW Rybnik.