Brak awansu do kwalifikacji do cyklu Grand Prix był dla Rickiego Wellsa wielkim rozczarowaniem. - Jechałem na finał amerykańskich eliminacji z jednym celem - było nim oczywiście zwycięstwo - mówi zawodnik. - Tak się nie stało i to dla mnie osobista porażka. Równocześnie dostałem kubeł zimnej wody głowę i teraz wiem, że muszę pracować jeszcze ciężej - dodaje zawodnik.
W lidze polskiej Wells związał się kontraktem z Polonią Bydgoszcz. - Chcę wystartować w każdym meczu mojego polskiego zespołu - mówi otwarcie Amerykanin. - Uważam, że Polonia to wspaniały klub, z tradycjami i cieszę się, że będę mógł go reprezentować - zapowiada.
Zawodnik zdradza, że przed nowym sezonem nie zajdą u niego większe zmiany. - Przygotowuję się do sezonu według sprawdzonego schematu. Metody, którym zaufałem jakiś czas temu raczej są niezmienne - przyznaje. - Przed sezonem 2019 postanowiłem jednak położyć nacisk na sprawy organizacyjne. Na pewno tego nie żałuję - kończy amerykański żużlowiec.
ZOBACZ WIDEO Fogo Unia bez Jana Anderssona. Do maja problemu nie będzie. Zawodnicy cały czas szukają