Jest jak kobieta pracująca i żadnej roboty się nie boi. Kiedyś uratowano mu karierę, teraz sam niesie ludziom pomoc

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jakub Jamróg z synem.
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jakub Jamróg z synem.
zdjęcie autora artykułu

Jakub Jamróg będzie kolejnym bohaterem programu "Czarny Charakter" emitowanego na kanale nsport+. Kuba Zborowski - dziennikarz tej stacji - odwiedził z kamerą zawodnika Betard Sparty Wrocław w rodzinnym Tarnowie i okolicach.

Początek "Czarnego Charakteru" z udziałem Jakub Jamroga w poniedziałek, 4 lutego o godzinie 22:00. Do obejrzenia półgodzinnego materiału z wychowankiem Jaskółek zaprasza sam autor.

- Zobaczymy drogę jaką musi przebyć zawodnik krok po kroku, aby po napotkaniu wielu wybojów, w końcu znaleźć się na upragnionym szczycie. Tym czubkiem góry jest w tym momencie PGE Ekstraliga. Przecież sporo ludzi w niego nie wierzyło, a on zagrał im na nosie - mówi Kuba Zborowski.

- Jego ukochana Unia Tarnów spadła w tym sezonie z najlepszej ligi świata, teraz przenosi się do jednego z najlepszych klubów w Polsce. Otrzyma szansę walki o to, co w sporcie drużynowym jest najważniejsze, złoto DMP. Znalazł się w jednej z trzech topowych ekip w kraju, został objawieniem rozgrywek PGE Ekstraligi - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Grand Prix obowiązkowe dla Marka Cieślaka? To mogłoby wzbudzić kontrowersje

Niech Jamróg prowadzi parę w Betard Sparcie!

Osoba Jamroga mogłaby posłużyć za gotowy scenariusz filmu dokumentalnego, o tym jak dzięki uporowi w dążeniu do upragnionego celu, niezłomności, hartowi ducha można spełniać marzenia. - Niesamowita historia i genialny przykład dla młodzieży. Przecież Kuba stosunkowo późno zaczął swoją przygodę z żużlem. Długo jeździł w pierwszej lidze. Sporo czasu upłynęło zanim dotarł do miejsca, w którym aktualnie się znajduje - kontynuuje Zborowski.

Nie każdy wie, że jeszcze w czasach juniorskich Jamróg doznał ciężkiej kontuzji kręgosłupa. Kariera 27-latka zawisła na włosku. - Uraz go nie złamał. Katorżniczą wręcz pracą i wiarą we własne siły pokonał ten ciężki okres, a dzięki lekarzom nadal wykonuje zawód, który kocha - zdradza.

Z Jamrogiem przejdziemy przez kolejne szczeble kariery. Pomoże nam w tym mnóstwo osób związanych z żużlowcem "wczoraj" i "dziś". - Głos zabierze m.in. pierwszy trener Jakuba - Marian Wardzała. Urocza żona Klaudia opowie jakim jest mężem i ojcem. Poznamy jego rodziców, przyjaciół. Andrzej Rusko i Dariusz Śledź zdradzą jak został przyjęty w nowym środowisku - oznajmia reporter stacji nc+.

Czy obozy żużlowej reprezentacji Polski mają jeszcze sens?

- Ponadto odwiedzimy inne ciekawe lokalizacje. Zabierzemy widzów m.in. do miejsca, w którym gromadzą się kibice Kuby, nie posiadający możliwości obejrzenia meczu na stadionie, ale za sprawą TV robią to na żywo poprzez szklany ekran - tłumaczy jeden z członków ekipy nsport+

W krótkiej zajawce widzimy Jamroga realizującego się również na innych polach. - Oprócz tego, że pokażemy Kubę prywatnie, w zaciszu domowym, wśród przyjaciół i najbliższej rodziny zaprezentujemy kilka ekstremalnych pasji Jakuba. Jedną już poniekąd ujawniliśmy w zapowiedzi więc nie jest żadną tajemnicą, że chodzi o straż pożarną. Kuba należy do OSP w Zakrzowie. Podglądaliśmy go w akcji i z bliska robi to jeszcze większe wrażenie. Ale to nie koniec. Na więcej zapraszam już przed telewizory. Gwarantuję, że Kuba jest niczym kobieta pracująca, żadnej roboty się nie boi - kończy Zborowski.

Źródło artykułu:
Czy jesteś zaskoczony tym, na jaki poziom wzbił się Jakub Jamróg?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
sympatyk żu-żla
3.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakub uległ ciężkiej kontuzji .Nie liczyłem na to że kiedykolwiek siądzie na motor.Ciężka praca upór dużo ma przyjaciół którzy mu pomogli .Doszedł do tego co wszyscy dzisiaj widzimy.Oby szczęśc Czytaj całość
estes87
3.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kuba szacun. Do zobaczenia w kewlarze z jaskółka.  
avatar
keotarnów
3.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oby sie nie skonczylo na jednym biegu  
avatar
SpartyFan
3.02.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kuba, witaj w Sparcie :) Powodzenia w nowym klubie, udanego sezonu!