1 lutego był niezwykle ważnym dniem w życiu Darcy'ego Warda. Być może najważniejszym. Australijczyk poślubił Lizzie Turner, która nie opuściła go po fatalnym wypadku wskutek którego 26-latek musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Turner przeprowadziła się z Wardem na Antypody i od dawna stanowi dla niego ogromne wsparcie.
Wzruszające jest jedno ze zdjęć z ceremonii ślubnej Warda, na której widzimy Australijczyka w pozycji stojącej. Były zawodnik Unibaksu Toruń w przeszłości zapowiadał, że zrobi wszystko, aby jeszcze kiedykolwiek poruszać się o własnych siłach. To właśnie dzięki swojej partnerce życiowej nie poddaje się i znajduje motywację do codziennej rehabilitacji.
Best wishes Mr and Mrs Ward @D_Dublu_racing from all speedway fans in #Rybnik and from @KS_ROW_Rybnik
— KS ROW Rybnik (@KS_ROW_Rybnik) 2 lutego 2019
Fot. Lizzie Ward pic.twitter.com/4HKifPUKzV
W innym położeniu znajduje się Leon Madsen. Duńczyk wraz ze swoją partnerką oczekują pierwszego dziecka. Jak widać, aktualny mistrz Europy posiada już odpowiedni zestaw gadżetów. Kto z Was spędził dzieciństwo na zabawach miniaturami żużlowców?
7-latka poprowadziła trening w Rybniku. Czytaj więcej!
Na nieco większe zabawki, choć też pozbawione silników, postawił nowy klubowy kolega Madsena - Paweł Przedpełski. Zawodnik forBET Włókniarza Częstochowa nic sobie nie robi z mrozów i padającego śniegu. Ostatnio można go było zobaczyć na rowerze. Oby to nie skończyło się L4, bo to ostatnio w modzie.
Część żużlowców spędziła ostatnią noc na śledzeniu wydarzeń związanych SuperBowl. W Polsce finał NFL nie cieszy się jednak tak dużym zainteresowaniem. Dodajmy, że tym razem z tytułu mistrzowskiego cieszyli się gracze New England Patriots.
Nicki Pedersen żyje rodziną. Czytaj więcej!
Jeśli komuś tęskno za żużlem, a emocje związane z NFL mu nie wystarczają, to Tai Woffinden przypomina, że do startu nowego sezonu zostało już niewiele czasu. Zdjęcie udostępnione przez Brytyjczyka, na którym cieszy się on ze zdobycia tytułu mistrza świata, jasno wskazuje cel na rok 2019. 28-latek znów chce być najlepszy.
Jeśli zdjęcie Taia Woffindena nie wystarczyło, aby naładować się energią przed startem nowego sezonu, to Kacper Woryna postanowił przypomnieć, że w ostatnią niedzielę przypadał dzień pozytywnego myślenia. Jeśli ktoś nie celebrował tego "święta", zawsze można nadrobić w późniejszym terminie.
ZOBACZ WIDEO Emerytura Anderssona nie zaszkodzi Unii