Social Speedway 2.0: Najważniejszy dzień w życiu Warda. Małżonka życiową motywacją Australijczyka

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Od lewej: Joe Parsons, Darcy Ward i Lizzie Turner
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Od lewej: Joe Parsons, Darcy Ward i Lizzie Turner

Darcy Ward ma za sobą najważniejszy dzień w życiu. Australijczyk poślubił Lizzie Turner. Zdjęcia z ceremonii chwytają za serce i przypominają, że sparaliżowany żużlowiec nie poddał się w walce o to, by któregoś dnia znów stanąć na nogi.

1 lutego był niezwykle ważnym dniem w życiu Darcy'ego Warda. Być może najważniejszym. Australijczyk poślubił Lizzie Turner, która nie opuściła go po fatalnym wypadku wskutek którego 26-latek musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Turner przeprowadziła się z Wardem na Antypody i od dawna stanowi dla niego ogromne wsparcie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

My wife. Special. @lizzieward.xx

Post udostępniony przez Darcy Ward (@d_dublu_racing43)

Wzruszające jest jedno ze zdjęć z ceremonii ślubnej Warda, na której widzimy Australijczyka w pozycji stojącej. Były zawodnik Unibaksu Toruń w przeszłości zapowiadał, że zrobi wszystko, aby jeszcze kiedykolwiek poruszać się o własnych siłach. To właśnie dzięki swojej partnerce życiowej nie poddaje się i znajduje motywację do codziennej rehabilitacji.

W innym położeniu znajduje się Leon Madsen. Duńczyk wraz ze swoją partnerką oczekują pierwszego dziecka. Jak widać, aktualny mistrz Europy posiada już odpowiedni zestaw gadżetów. Kto z Was spędził dzieciństwo na zabawach miniaturami żużlowców?

Wyświetl ten post na Instagramie.

#2018 miniature

Post udostępniony przez Leon Madsen (@leonmadsenracing)

7-latka poprowadziła trening w Rybniku. Czytaj więcej!

Na nieco większe zabawki, choć też pozbawione silników, postawił nowy klubowy kolega Madsena - Paweł Przedpełski. Zawodnik forBET Włókniarza Częstochowa nic sobie nie robi z mrozów i padającego śniegu. Ostatnio można go było zobaczyć na rowerze. Oby to nie skończyło się L4, bo to ostatnio w modzie.

Część żużlowców spędziła ostatnią noc na śledzeniu wydarzeń związanych SuperBowl. W Polsce finał NFL nie cieszy się jednak tak dużym zainteresowaniem. Dodajmy, że tym razem z tytułu mistrzowskiego cieszyli się gracze New England Patriots.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Lets go Rams! @rams

Post udostępniony przez Greg Hancock (@greghancock45)

Nicki Pedersen żyje rodziną. Czytaj więcej! 

Jeśli komuś tęskno za żużlem, a emocje związane z NFL mu nie wystarczają, to Tai Woffinden przypomina, że do startu nowego sezonu zostało już niewiele czasu. Zdjęcie udostępnione przez Brytyjczyka, na którym cieszy się on ze zdobycia tytułu mistrza świata, jasno wskazuje cel na rok 2019. 28-latek znów chce być najlepszy.

Wyświetl ten post na Instagramie.

See yall in a few few months

Post udostępniony przez Tai Woffinden (@twoffinden)

Jeśli zdjęcie Taia Woffindena nie wystarczyło, aby naładować się energią przed startem nowego sezonu, to Kacper Woryna postanowił przypomnieć, że w ostatnią niedzielę przypadał dzień pozytywnego myślenia. Jeśli ktoś nie celebrował tego "święta", zawsze można nadrobić w późniejszym terminie.

ZOBACZ WIDEO Emerytura Anderssona nie zaszkodzi Unii

Źródło artykułu: