Dobiegł końca cykl Drift on Ice. Wojciech Lisiecki trzeci w klasyfikacji generalnej

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: wyścig na gali lodowej
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: wyścig na gali lodowej

W niedzielę na lodowisku w Chemnitz odbyła się VI runda cyklu Drift on Ice. W zawodach najlepszy był Richard Geyer. Tuż za podium znalazł się Wojciech Lisiecki - trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej.

Tradycyjnie w każdym wyścigu rundy zasadniczej pod taśmą ustawiało się po trzech zawodników. Ponadto obowiązywała punktacja 2-1-0. Następnie sklasyfikowani na miejscach 4-7 wzięli udział w małym finale.

Po zwycięstwo w Chemnitz sięgnął Richard Geyer. Drugi był Ronny Weis, który wywalczył w rundzie zasadniczej komplet ośmiu punktów. Podium uzupełnił Tero Aarnio. W finale wystąpił ponadto Wojciech Lisiecki.

Czytaj więcej: Ice speedway: CTWS Kamieńsk-Uralskij potwierdził klasę i zwyciężył w Wyższej Lidze

O punkty walczył także ojciec polskiego zawodnika - Romuald Lisiecki. W rundzie zasadniczej zdobył jeden punkt, a w małym finale był lepszy od Andersa Thomsena i zajął ostatecznie szóste miejsce.

Czytaj więcej: Ice speedway: Jimmy Tuinstra zwyciężył w Bollnas. Szóste miejsce 73-latka

W klasyfikacji generalnej cyklu Drift on Ice zwyciężył Ronny Weis. Drugie miejsce zajął Richard Geyer, a trzecie Wojciech Lisiecki.

Wyniki:
1. Richard Geyer (Niemcy) - 6 + 1. miejsce w finale
2. Ronny Weis (Niemcy) - 8 + 2. miejsce w finale
3. Tero Aarnio (Finlandia) - 7 + 3. miejsce w finale
4. Wojciech Lisiecki (Polska) - 5 + 4. miejsce w finale
5. Jacob Bukhave (Dania) - 4 + 2. miejsce w małym finale
6. Romuald Lisiecki (Polska) - 1 + 3. miejsce w małym finale
7. Anders Thomsen (Dania) - 4 + 4. miejsce w małym finale
8. Buddy Prijs (Holandia) - 1
9. Siergiej Małyszew (Rosja) - 0

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: RB Lipsk nie wykorzystał potknięcia Borussii Dortmund [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
yes
10.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cykl nic specjalnego, jednak 3. miejsce "nie wypadło sroce spod ogona"...