Prezes i akcjonariusz Falubazu latali nad stadionem Fogo Unii. Manewry przed meczem
Adam Goliński, prezes Falubazu, w niedzielę fruwał helikopterem nad stadionem Fogo Unii. Maszynę z elektronicznie sterowanym silnikiem pilotował Stanisław Bieńkowski, jeden z trzech akcjonariuszy zielonogórskiego klubu.Post został opublikowany w momencie, gdy helikopter AS350 unosił się w powietrzu nad stadionem Fogo Unii Leszno. - Roman Janowski (trener leszczynian - dop. red.) robi takie numery trzy godziny przed meczem - odpisał Golińskiemu, Sławomir Kryjom, były menedżer Fogo Unii, obecnie dyrektor leszczyńskiego MOSiR-u, bo też Roman Jankowski swego czasu faktycznie poleciał awionetką przed wyjazdowym meczem Unii w Zielonej Górze nad stadion Falubazu. Towarzyszył mu żużlowiec Janusz Kołodziej.
Czytaj także: Zmarzlik: Woffinden wygrał ze mną, bo był lepszy
Teraz mieliśmy wyprawę w drugą stronę i troszkę innym środkiem transportu. Podróż z Zielonej Góry do Leszna zajęła panom Stanisławowi Bieńkowskiemu i Golińskiego niecałe 28 minut. Bieńkowski, przedsiębiorca i udziałowiec spółki Falubaz, jest prywatnie zapalonym lotnikiem, należy do zielonogórskiego aeroklubu. 10 lat temu zdobył uprawnienia pilota awionetki, 6 lat temu zrobił podobne uprawnienia na helikopter. Właśnie dlatego możliwa była ta podróż.
Unia z Falubazem spotka się 26 maja, w meczu 6. kolejki PGE Ekstraligi. Wtedy można spodziewać się kolejnych wypraw szpiegowskich i fantastycznych ujęć żużlowych obiektów z lotu ptaka. Wtedy też będzie można pisać o wojnie psychologicznej, bo na razie mamy dobrą zabawę. Zresztą prezes Goliński tego nie kryje. Komentując dla nas sprawę lotu nad stadionem, mówi wyłącznie o niesamowitym wrażeniach. - To było fantastyczne. I jak dobrze było widać - stwierdza.
ZOBACZ WIDEO Protasiewicz przez Golloba płakał i kłócił się z żoną
-
Komentator Widmo Zgłoś komentarz
Niech sobie latają. Ale nie lepiej oszczędzać i zrobić sciepe na dziurę w budżecie? -
Dobry-men Zgłoś komentarz
E tam zaraz szpiegowanie. To była oferta sprzedaży wiertalota co by dziurę pokryć w budżecie ;) -
RECON_1 Zgłoś komentarz
Może pora na stałego satelitę szpiegowskiego? .... -
Sebol Zgłoś komentarz
Marzy się Panom tak poukładany klub. Cóż, pozostało im jedynie - popatrzeć i pomarzyć z lotu ptaka. -
Snake Zgłoś komentarz
Żeby tylko kabli nie zerwali :-) -
obserwator SE Zgłoś komentarz
[quote] w niedzielę fruwał helikopterem [/quote] Dr Strosmayer raczył już wyrazić swoją opinię na temat autora tych słów, więc nie będę powtarzał. -
eddy Zgłoś komentarz
Red Ostafinski ,tasmy na stol jesli nie chce miec pan do czynienia z ABW ,albo z CBA !Nie uda sie ich przekazac ..koniowi ,oj nie uda ! Wiedza wszystko , byl ..przeciek !:)D. -
eddy Zgłoś komentarz
Get Well juz wyslal tajemniczego Don Pedro z krainy deszczowcow do Zielonej ! Tylko japy na klodke i nikomu ani ...szaaaaaaaaa!:) -
eddy Zgłoś komentarz
wcale sie nie zdziwie jak za pare dni pojawia sie tasmy z nagraniami Rusieckiego i Barona ! Oczywisce minie nastepnych pare dni i wyskocza tasmy z podsluchami Skory i Golinskiego !:) -
Xing Zao Chan Zgłoś komentarz
Dreszczyk emocji będą misje szpiegowskie. -
gul falubaz Zgłoś komentarz
A to przepraszam było zanim Falubazowi brakło v 1,5 mln czy już później ? -
speed_koleina Zgłoś komentarz
Dziś loty nad kukułczym gniazdem, jutro prezes wciśnie się w byczą Skórkę Adasia. -
KATO-OSTAFA NIE CZYTAM Zgłoś komentarz
szkoda, ze ten helikopter to nie wehikuł czasu...gdyby przylecieli przed meczem Unia- Falubaz w 1985 to zobaczyliby jak Jankowski lata nie awionetką a z łopata po torze...ja widziałem...