Get Well tym razem bez żadnych zakłóceń. Holta za chwilę przyjedzie uciąć wszystkie spekulacje

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Rune Holta i Jason Doyle
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Rune Holta i Jason Doyle

Get Well Toruń wyjechał już na tor. Na razie w krajowym zestawieniu i bez Rune Holty. Stan zdrowia Norwega z polskim paszportem budzi najwięcej wątpliwości. W klubie przekonują, że wszystkie zostaną rozwiane już w przyszłym tygodniu.

[tag=18220]

Jacek Frątczak[/tag] co rusz słyszy pytania na temat przygotowania Rune Holty do nowego sezonu. Menedżer Get Well komentować sprawy na razie nie chce, bo woli poczekać na zawodnika, który jest już gotowy do wyjazdu na tor. Holta nie wziął wprawdzie udziału w poniedziałkowym treningu, ale to nie znaczy, że coś jest nie tak. W klubie podkreślają, że mamy dopiero początek marca, więc do pierwszego meczu ligowego pozostał jeszcze miesiąc.

Dla menedżera Get Well punktem kulminacyjnym przygotowań ma być 16 i 17 marca, kiedy Get Well zmierzy się z Arged Malesa TŻ Ostrovią. W tym dwumeczu udział ma wziąć cała drużyna. Wszyscy zawodnicy pojawią się na Motoarenie jednak znacznie wcześniej, bo już w przyszłym tygodniu. W tym gronie będą również Rune Holta i Chris Holder. Ten drugi miał rok temu problemy z dotarciem na czas do Polski, ale teraz wszystko jest pod kontrolą.

Zobacz także: Norbert Kościuch i PGE Ekstraliga. Wszyscy mówią o jednej wadzie zawodnika Get Well

Jeśli chodzi o Holtę, to w klubie panuje duży optymizm. Działacze i menedżer nie za bardzo przejmują się opiniami, że ich zawodnik będzie mieć braki w przygotowaniu fizycznym, bo plan treningowy wykonał w stu procentach.

W klubie są pewni, że Holta jednym wyjazdem na tor utnie wszystkie spekulacje. Zawodnik miał jednocześnie prowadzić rehabilitację i przygotowania kondycyjne. Podobno tak ciężko nigdy jeszcze nie pracował. Dzięki temu noga, która była kontuzjowana, jest teraz zdecydowanie bardziej umięśniona od tej zdrowej.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Tomek Gollob budzi się do życia

Źródło artykułu: