Emil Sajfutdinow wygrał Memoriał Alfreda Smoczyka. Ogromny pech Bartosza Smektały (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Sparing Fogo Unia - Stelmet Falubaz. Emil Sajfutdinow prowadzi.
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Sparing Fogo Unia - Stelmet Falubaz. Emil Sajfutdinow prowadzi.

Zwycięstwem Emila Sajfutdinowa zakończyła się 69. edycja Memoriału Alfreda Smoczyka. Podium zawodów uzupełnili jego koledzy z Fogo Unii Leszno - Jarosław Hampel i Bartosz Smektała. Ten ostatni miał jednak ogromnego pecha.

Kto wie, jak zakończyłby się 69. Memoriał Alfreda Smoczyka, gdyby w ostatnim wyścigu zasadniczej fazy turnieju nie zdefektował motocykl Bartosza Smektały. Jeśli junior Fogo Unia Leszno w 20. gonitwie dowiózłby do mety "trójkę", wystartowałby w biegu dodatkowym o pierwsze miejsce z Emilem Sajfutdinowem i miałby szansę na zwycięstwo. Tak się jednak nie stało, jego motocykl odmówił posłuszeństwa, a Smektała musiał zadowolić się lokatą na najniższym stopniu podium. Wyszarpał ją po dodatkowym wyścigu z Norbertem Kościuchem.

Wcześniej Smektała wygrał trzy odsłony, dopiero w czwartej ulegając późniejszemu triumfatorowi - Emilowi Sajfutdinowowi. Rosjanin na stadionie im. Alfreda Smoczyka wywalczył w sumie 14 punktów, w swoim pierwszym starcie przegrywając jedynie z Januszem Kołodziejem. W kolejnej fazie zawodów był już bezbłędny, odnosząc jak najbardziej zasłużone zwycięstwo w tradycyjnym turnieju.

ZOBACZ: Wielkie dokonania dwójki z Falubazu - Pedersen superstar. Oto kolekcjonerzy trójek PGE Ekstraligi

Swoją drogą Sajfutdinow został autorem chyba najładniejszego (a na pewno jednego z najładniejszych) wyścigu całych zawodów. Mowa o 12. gonitwie, w której Rosjanin popisał się niesamowitym atakiem. Po pierwszym łuku jechał na końcu stawki, jednak fantastyczną szarżą na drugim wirażu za jednym zamachem minął wszystkich rywali i wysunął się na prowadzenie, którego nie oddał do linii mety.

ZOBACZ: Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!

Pozytywnym zaskoczeniem może być postawa wspomnianego Norberta Kościucha, który w końcowym rozrachunku zostawił za swoimi plecami m.in. Janusza Kołodzieja i Piotra Pawlickiego. Na minus zaprezentował się z kolei Przemysław Pawlicki. Krajowy lider MRGARDEN GKM-u Grudziądz na leszczyńskim torze przegrał nawet ze zdecydowanie mniej doświadczonym Szymonem Szlauderbachem.

Wyniki:
1. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) - 14 (2,3,3,3,3)
2. Jarosław Hampel (Fogo Unia Leszno) - 12 (3,2,1,3,3)
3. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) - 11+3 (3,3,3,2,d)
4. Norbert Kościuch (Get Well Toruń) - 11+2 (1,3,3,2,2)
5. Brady Kurtz (Fogo Unia Leszno) - 10 (1,3,2,1,3)
6. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 9 (3,t,2,1,3)
7. Jurica Pavlic (Car Gwarant Start Gniezno) - 8 (0,1,2,3,2)
8. Tobiasz Musielak (Orzeł Łódź) - 8 (2,2,0,3,1)
9. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) - 7 (3,1,1,0,2)
10. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 7 (2,2,0,2,1)
11. Daniel Kaczmarek (Unia Tarnów) - 6 (1,2,3,0,0)
12. Damian Baliński (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) - 5 (0,0,1,2,2)
13. Przemysław Pawlicki (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 5 (1,0,2,1,1)
14. Szymon Szlauderbach (Fogo Unia Leszno) - 3 (2,1,0,0,0)
15. Marcin Nowak (Power Duck Iveston PSŻ Poznań) - 3 (0,1,1,1,0)
16. Kacper Pludra (Fogo Unia Leszno) - 1 (0,0,0,0,1)
17. Krzysztof Sadurski (Fogo Unia Leszno) - 0 (0)
18. Tymoteusz Picz (Fogo Unia Leszno) - nie startował

Bieg po biegu:
1. (62,57) Hampel, Kubera, Prz. Pawlicki, Pavlic
2. (61,91) Smektała, Musielak, Kościuch, Nowak
3. (61,81) Kołodziej, Sajfutdinow, Kurtz, Baliński
4. (62,66) Pi. Pawlicki, Szlauderbach, Kaczmarek, Pludra
5. (61,60) Smektała, Kubera, Pi. Pawlicki, Baliński
6. (61,66) Sajfutdinow, Hampel, Nowak, Pludra
7. (61,87) Kurtz, Musielak, Szlauderbach, Prz. Pawlicki
8. (62,50) Kościuch, Kaczmarek, Pavlic, Sadurski (Kołodziej - t)
9. (62,43) Kaczmarek, Kurtz, Nowak, Kubera
10. (61,53) Smektała, Kołodziej, Hampel, Szlauderbach
11. (63,19) Kościuch, Prz. Pawlicki, Baliński, Pludra
12. (62,78) Sajfutdinow, Pavlic, Pi. Pawlicki, Musielak
13. (62,59) Musielak, Kubera, Kołodziej, Pludra
14. (62,81) Hampel, Kościuch, Kurtz, Pi. Pawlicki
15. (62,66) Sajfutdinow, Smektała, Prz. Pawlicki, Kaczmarek
16. (63,44) Pavlic, Baliński, Nowak, Szlauderbach
17. (63,06) Sajfutdinow, Kościuch, Kubera, Szlauderbach
18. (63,09) Hampel, Baliński, Musielak, Kaczmarek
19. (62,41) Kołodziej, Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Nowak
20. (62,10) Kurtz, Pavlic, Pludra, Smektała (d/1)

Bieg dodatkowy o 3. miejsce: 
21. (--,--) Smektała, Kościuch

Sędzia: Ryszard Bryła
Frekwencja: 4500 osób

ZOBACZ WIDEO Historia powrotu żużla na Stadion Śląski w Chorzowie

Komentarze (46)
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
25.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Smektała znakomicie wchodzi w sezon. 
avatar
zulew
25.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GKM powinna martwić forma Przemka Pawlickiego, który po sezonie w GP stanął. 
avatar
Petrus
24.03.2019
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
No, Kościuch w klasyfikacji na Smoku przed Braćmi Pawlickimi, Kołodziejem, Kurtzem, Musielakiem, Balińskim, Kuberą. Wielki szacun Norbert i oby tak dalej w tym sezonie. 
avatar
GetWellFanUK
24.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kościuch,druga linia Wella ośmieszył lokalnych matadorów z Pawlickim na czele.Trzymaj gaz Norbi. 
avatar
ROW Lethwei
24.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawa dla Norberta, Jurici i Tobiasza.