Arged Malesa TŻ Ostrovia na luzie w Finale Lotos MPPK. "Sprawdzimy się na tle ekstraligowców".
Arged Malesa TŻ Ostrovia po zwycięstwie w Finale Mistrzostw Par Klubowych 1. Ligi w sobotę wystartuje w Finale Lotos MPPK. Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek faworytami do medali nie są, ale postarają się powalczyć o sprawienie niespodzianki.
Dla Grzegorza Walaska najbardziej doświadczonego żużlowca Arged Malesa TŻ Ostrovia Finał Lotos MPPK będzie kolejną imprezą tej rangi w jakże bogatej karierze. - Finał to jest zawsze finał. Obojętnie w jakiej konkurencji. Wywalczyliśmy sobie prawa startu w w nim i będziemy chcieli - tak jak w Gnieźnie - pokazać się z jak najlepszej strony. Jak się spasujemy z bydgoskim torem i co tam ujedziemy, przekonamy się w sobotę - powiedział Walasek.
Beniaminek Nice 1. LŻ nie zalicza się do faworytów bydgoskiego finału, ale bez dwóch zdań ma jedną z najbardziej doświadczonych par w stawce finalistów. - Mogą powalczyć o wszystko, tak jak każda inna para, która wystartuje w tych zawodach. Grzegorz Walasek i Tomasz Gapiński to zawodnicy bardzo doświadczeni. Stać ich na zwycięstwo z każdym. Pojedziemy do Bydgoszczy powalczyć - zapewnia trener ostrowian, Mariusz Staszewski.
Czytaj także: Ruszyła sprzedaż biletów na finał Lotos Mistrzostw Polski Par Klubowych
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Grisza jest twardy, ale to nie oznacza, że będzie lepszyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>