Dwunastolatek z Rybnika robi furorę na minitorze. Chce wpisać nazwisko na czapce mistrza Polski

Materiały prasowe / Michał Gołda / Na zdjęciu: Dawid Piestrzyński
Materiały prasowe / Michał Gołda / Na zdjęciu: Dawid Piestrzyński

Żużlowiec startujący w lidze, to niejako końcowy produkt wieloletniego procesu szkoleniowego. W Polsce niektórzy zaczynają od miniżużla. W miniony weekend w Rybniku błyszczał Dawid Piestrzyński, który spełnia swoje sportowe marzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Dawid Piestrzyński urodził się 29 lipca 2007 roku i tuż po ukończeniu 8. roku życia zaczął trenować na motocyklu  o pojemności 50 ccm. W 2018 roku pierwszy raz przejechał sezon i był w środku stawki. Ostatnie jego wyniki, czyli komplet 30 punktów w dwóch turniejach miniżużlowych i rekord minitoru w Rybniku mogą budzić podziw.

Mierzący 144 centymetry zawodnik pochodzi spod Częstochowy i miłość do żużla była mu przeznaczona. - Wcześniej chodziłem na mecze Włókniarza, ale chciałem zobaczyć jak to jest i przekonać się, czy mogę sam jeździć. Już od trzeciego treningu spodobało mi się to na tyle, żeby zacząć jeździć - powiedział niespełna 12-letni miniżużlowiec, który już teraz potrafi wygrywać z kilka lat starszymi od siebie chłopcami.

Rodzina Piestrzyńskich twardo jednak stąpa po ziemi. - U nas nic się nie zmieniło, ale w głowie Dawida zaszła spora zmiana w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jest rok starszy i zamarzył sobie tego, by wpisać swoje nazwisko na czapce mistrza Polski. Do tego sezonu zaczęliśmy przygotowywać się już po zakończeniu sezonu 2018. W październiku i listopadzie trenowaliśmy na torze macierzystym w Rybniku, w szkółce Józefa Kafla w Rudnikach i kilka razy wprosiliśmy się na trening do Lwiątek Częstochowa. Zimą, na zaproszenie UKS Speedway Rędziny uczestniczyliśmy w Opolskiej Gali Lodowej. Teraz trenujemy w Rybniku oraz w Rudnikach. Na sukcesy minionego weekendu nałożyło się kilka czynników, takich jak treningi, niejednokrotnie 4-5 tygodniowo, praca trenera Antoniego Skupienia, cenne uwagi Józefa Kafla, atut własnego toru, spokój i skupienie na zawodach. Wiemy, że na innych torach może być sporo trudniej - przekazał Tomasz Piestrzyński, ojciec zawodnika.

Miał być pierwszym wychowankiem Wilków, a licencję zdał w barwach Orła. Teraz dostał fakturę na 2,5 tys. zł. Zobacz więcej!

ZOBACZ WIDEO Mistrz Polski pokazał moc. Zobacz skrót meczu Speed Car Motor Lublin - Fogo Unia Leszno

Chociaż Dawid Piestrzyński z racji swego miejsca zamieszkania od początku kibicował Włókniarzowi, jeździ w barwach Rybek Rybnik. - Nie było szans na porozumienie z klubem UŚKS Speedway i z prezesem Markiem Lataczem, gdzie Dawid zaczynał przygodę. Problemy dotyczyły zakazu wstępu na tor, przynależności klubowej do 18. roku życia i innych trudności. Rodzice założyli klub UKS Lwiątka i próbowaliśmy zwrócić uwagę miasta, niestety nikt nie kwapił się by pomóc tym małym chłopcom - przekazał Tomasz Piestrzyński.

- Decyzja o przejściu do Rybek była trudna i głęboko przemyślana. Kierowaliśmy się dobrem dziecka i musieliśmy się podzielić obowiązkami domowymi i zawodowymi. Od toru dzieli nas 156 kilometrów, to 2 godziny jazdy w jedną stronę. Trudno było też przekonać Dawida, że zawodnik to nie kibic. W Rybniku zostaliśmy przyjęci bardzo miło i uważam, że była to najlepsza decyzja dla rozwoju sportowego Dawida, jaką jako rodzice podjęliśmy. Rybki to dobrze funkcjonujący ośrodek i mimo całego szeregu wyrzeczeń i lekcji odrabianych na kolanie w samochodzie, nie żałujemy tego. Na ten moment nie wiemy gdzie w przyszłości będzie jeździł Dawid i w barwach jakiego klubu zda licencję żużlową. Będziemy się kierować jego dobrem - podkreślił ojciec.

Miniżużel jest etapem

Czy rodzicom zależy na medalach już teraz czy miniżużel jest tylko drogą do kariery żużlowej? - Na ten moment jako rodzice nie wiemy jeszcze co będzie dalej. W zamyśle miało być to przygodą, a nie początkiem kariery. Od tego momentu minęły 4 lata, a przygoda trwa i dziś spojrzenie na speedway jest zgoła inne. Ja jako ojciec patrzę na rozwój syna i cieszy mnie postęp. Nie ukrywam, że nachodzą mnie myśli że może z tej zabawy wyewoluuje prawdziwa kariera. Medale, puchary i zwycięstwa napawają rodziców dumą, ale najbardziej cieszą one Dawida, bo są niczym innym jak zapłatą za ciężką pracę jaką on sam wkłada w swoją zabawę, a może i karierę - stwierdził Tomasz Piestrzyński.

Każdy sportowiec chce wygrywać i nie inaczej jest u dwunastolatka. - Moje podejście do żużla zaczyna się zmieniać i różni się od momentu, gdy zacząłem wygrywać. Dotarło do mnie, że mogę coś osiągnąć. Nawet jak mi nie wychodziło, to i tak starałem się by jechać jak najlepiej. To gdy wygrasz bieg i zdobędziesz trzy punkty to niesamowite uczucie, bo czuję wtedy że to mój mały krok do sukcesu - ocenił.

Jan Andersson sprzedał warsztat. Zobacz więcej!

Po miniżużlu może przyjść czas na inne motocykle, choćby te o pojemności 250 cc. - W kwestii przesiadki na motocykl o wyższej pojemności zdajemy się na wiedzę i doświadczenie trenera. Jak uzna że Dawid jest gotowy, a on sam powie że chce, to będziemy próbować - wyjaśnił ojciec miniżużlowca.

Sam przyszły zawodnik ma swój wzór do naśladowania. - Od zawsze kibicuję mojemu idolowi Patrykowi Dudkowi, na którym od początku się wzoruję. Podoba mi się jego sylwetka podczas jazdy. W moich odczuciach jest on miłym i dobrym zawodnikiem - zdradził Dawid Piestrzyński.

Miniżużel w Polsce powoli się rozwija, a impulsem do jeszcze większego progresu dyscypliny mogą być warunki licencyjne stawiane przed klubami. Podczas ostatnich zawodów wystąpiło już 20 licencjonowanych zawodników, a kilku innych czeka na ukończenie 10. roku życia, by móc do nich dołączyć. Warto patrzeć na to przedszkole żużla i zapamiętać nazwiska, które wkrótce będziemy mogli oklaskiwać na stadionach podczas meczów ligowych. W końcu każdy żużlowiec kiedyś również zaczynał uczyć się sztuki jazdy na motorze.

Warto zapamiętać nazwiska z obecnej czołówki stawki, jednak nie należy wywierać na dzieciach wielkiej presji. Prawdziwa zabawa dopiero przed nimi.

Komentarze (14)
avatar
vaxvaxvax
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Rybnik go wyszkoli a on pójdzie do makaronów. 
avatar
rybniczanin1
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Najpierw go olaliście a teraz jak lepiej jeździ to go chcecie aby jeździł we Czewie. Żenada. 
avatar
Regres
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Dawać go do Wlókniarza...tu się rozwinie 
avatar
Top Secret
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Włókniarz przejął obiekt na Brzegowej i teraz będzie normalnie, więc nie wyobrażam sobie, żeby młody nie jeździł dla nas. Tu jest Wasz klub, nie wygłupiajcie się i wracajcie. Pamiętaj Dawid. Ty Czytaj całość
avatar
Lubuszanin.
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Za pare lat medaliki beda mowic ze to ich wychowanek ....heheA babcie ma w czewie czy nie?Jak ma to juz wychowanek .Krzyzaki tak pisza o Duzersie.Jest babcia to ich wychowanek 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.