[tag=5813]
Patryk Dudek[/tag] lądował na torze w meczu Stelmet Falubazu Zielona Góra ze Speed Car Motorem Lublin (54:36, relacja TUTAJ) i turnieju Grand Prix Polski w Warszawie (relacja TUTAJ). I choć w obu przypadkach kontynuował zawody, to jednak mocno odczuł skutki wypadków.
W związku ze stanem swojego zdrowia reprezentant Polski postanowił wziąć kilka dni wolnego i doprowadzić swoje ciało do optymalnej dyspozycji. Dudek odpuści wtorkowe spotkanie szwedzkiej Elitserien między jego Dackarną Malilla a Masarną Avesta, by jak najlepiej przygotować się do najbliższego meczu Stelmet Falubazu Zielona Góra z Fogo Unią Leszno.
- Zdecydowałem się na kilka dni wolnego, bowiem jestem mocno poobijany. Upadki w meczu w Zielonej Górze oraz w Warszawie mocno odczułem na swoim ciele. Wszystko mnie boli i nie czuję się komfortowo. W związku z tym skupiam się na odpoczynku i rehabilitacji. Potrzebuję tego czasu, aby wrócić do pełni formy i być gotowym na kolejne zawody - powiedział Dudek dla Falubaz.com.
- Myślę, że w tym tygodniu uda mi się wyjechać na tor w Zielonej Górze. Chciałbym jeszcze przed meczem w Lesznie przetestować trochę sprzętu. Mój występ w niedzielę nie jest zagrożony - podkreślił Dudek.
Mecz Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra odbędzie się w najbliższą niedzielę (26 maja), a jego początek zaplanowano na godzinę 19:00.
ZOBACZ WIDEO Inżynier z F1 pracuje nad sprzęgłem dla Łaguty. Niedługo zacznie nad silnikiem