Noty dla zawodników Euro Finannce Polonia Piła:
Andreas Lyager 5. Trzynaście punktów, żółta kartka i ostrzeżenie za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze - to dorobek Duńczyka z niedzielnego meczu. Po raz kolejny pokazał, że jest silnym punktem drużyny.
Patryk Dolny 3. Z pewnością wychowanek pilskiego klubu liczył na więcej. W niedzielę nie było źle, jednak ciągle czegoś brakowało. Nawet jak dobrze wyszedł spod taśmy, to tracił pozycje na dystansie.
Oskar Bober 6. W końcu przyszło przełamanie. Po słabszym początku sezonu, tym razem wychowanek lubelskiego klubu był bezbłędny. Stworzył świetną parę wraz z Niemcem Maksem Dilgerem. Pokazał, że Mirosław Kowalik może na niego liczyć w kolejnych spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO Stal Gorzów stawia na widowiska, ale nie jest to komfortowe dla zawodników z problemami
Max Dilger 5. Małe zaskoczenie. Niemiec od kilku lat nie mógł się przebić do ligowego składu żadnej polskiej drużyny. Po raz ostatni w Polsce pojawił się w 2013 roku w barwach klubu z Krosna. Powrót do rozgrywek był świetny. Długo miał szansę na komplet punktów. W pierwszym z wyścigów nominowanych stoczył kapitalną walkę z Pawłem Hlibem.
Tomas H. Jonasson 6. Szwed w niedzielę jeździł w innej lidze. Szybki na starcie, pewny na dystansie. Gdy nawet krośnianom udało się wyjść lepiej spod taśmy, to i tak szybko byli wyprzedzani przez Szweda.
Nikodem Bartoch 1. Prowadził w biegu juniorskim i był bliski zapisania na swoim koncie pierwszej w życiu "trójki" w lidze. Wyścig przerwano, a w powtórce nie było już tak dobrze. Popełnił błąd spadł na trzecie miejsce, a później zanotował upadek, a przez pomoc jednej z osób z teamu został wykluczony.
Piotr Gryszpiński 2. W biegu juniorskim ścigał jadącego na drugiej pozycji Mateusza Świdnickiego. Gdy był bliski jego wyprzedzenia obaj sczepili się motocyklami i upadli. Junior Euro Finannce został wykluczony z powtórki. W kolejnym starcie zrobił "swoje", przyjeżdżając na metę przed Patrykiem Zielińskim.
Noty dla zawodników Wilki Krosno:
Paweł Hlib 3. Po meczu w Rawiczu został wykreowany na jednego z liderów Wilków. Jednak od tego czasu spisuje się już dużo gorzej. Co najwyżej pełni rolę zawodnika drugiej linii. Podobnie było w Pile.
Nicklas Porsing 2. Nie tego spodziewali się kibice i działacze. Duńczyk spisał się bardzo słabo. Nie przypominał siebie z wygranego meczu z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz, gdy trener Janusz Ślączka mógł z niego korzystać w ramach rezerwy taktycznej.
Edward Mazur 2-. Dwa dramatycznie słabe wyścigi, jeden niespodziewany błysk i powrót do kiepskiej jazdy. Wychowanek tarnowskiej Unii niemal zakończył występy po dwóch biegach. Potem nagle dostał szansę jako rezerwa taktyczna w miejsce Andrieja Karpowa. Wygrał wyścig i wywalczył start w pierwszym z wyścigów nominowanych, ale w nim wrócił do dyspozycji z początku spotkania. Na miejsce w składzie czeka Lars Skupień i Mazur nie może być pewny, że w rewanżu to na niego postawi trener Ślączka.
Patrick Hansen 3. Bardzo przeciętny występ młodego Duńczyka. Podobnie jak pozostali żużlowcy Wilków, nie wyróżnił się niczym specjalnym. Nie miał dobrych startów, a na dystansie też nie pokazał niczego specjalnego.
Andriej Karpow 4. Tradycyjnie był liderem krośnian, ale spotkanie zakończył szybciej niż się spodziewano. Po defekcie w swoim czwartym starcie wycofał się z dalszej rywalizacji. Zdołał wygrać w drugim wyścigu, co wśród krośnian było już dużym osiągnięciem.
Mateusz Świdnicki 4+. Krośnianie odnieśli zaledwie trzy indywidualne zwycięstwa. Autorem jednego z nich był właśnie, startujący jako gość, żużlowiec forBET Włókniarza Częstochowa. Zastąpić Patryka Rolnickiego będzie bardzo trudno, ale pokazał, że może być czołowym juniorem 2. LŻ.
Patryk Zieliński 2. W powtórce wyścigu młodzieżowego nie popełnił żadnego błędu i dowiózł do mety cenne dwa punkty. Dla niego to pierwszy poważny sezon w lidze i na takich wyjazdach, jak ten w Pile będzie się uczył nowych torów.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Czy Edward Mazur powinien dostać szansę w kolejnym meczu Wilków? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Jest jakaś przyczyna.