Noty dla zawodników Arged Malesa TŻ Ostrovia:
[b]
Aleksandr Łoktajew 5.[/b] Ukrainiec uporał się z problemami zdrowotnymi i było to widać na torze. O ile jego klubowi koledzy zanotowali mocno nierówny początek, o tyle 25-latek przez cały czas trwania spotkania spisywał się znakomicie. Mimo to, jak sam przyznał, mogło być jeszcze lepiej.
Sam Masters 3. Ostrowianie w dalszym ciągu mają problem z formą piątego zawodnika. Masters wskoczył do składu za kiepsko spisującego się Gafurowa i na początku nie błysnął. Wyciągał jednak wnioski ze swoich błędów i rozkręcał się z wyścigu na wyścig.
Tomasz Gapiński 3. Lider biało-czerwonych przyzwyczaił do znacznie lepszych występów, każdemu jednak może zdarzyć się złapanie zadyszki. Na domiar złego spowodował niemały karambol w 14. biegu. Na szczęście skończyło się na strachu, a 38-latek przyznał, że słusznie został wykluczony z powtórki.
ZOBACZ WIDEO Adam Skórnicki: Taktyka? Wszystko zależy kto ocenia i jaką ma świadomość na ten temat
Nicolai Klindt 5. Ostrowski tor nie stanowi przed nim żadnych tajemnic. Na otwarcie zajął drugie miejsce, a następnie był niemal nieuchwytny, pomimo tego, że nie zdecydował się na zmiany w ustawieniach swojego motocykla.
Grzegorz Walasek 5+. Miał szansę na wywalczenie nawet kompletu punktów. W swoim pierwszym starcie musiał ratować się przed wjechaniem w Kacpra Worynę, co w konsekwencji doprowadziło do defektu jego motocykla. Później był bezbłędny.
Kamil Nowacki 2-. Podobnie jak Walasek zaczął mecz bardzo pechowo. Po słabszym starcie w biegu młodzieżowym przedarł się z czwartego na drugie miejsce i zaczął atakować prowadzącego Roberta Chmiela. Młodzieżowcowi zabrakło jednak nieco chłodnej głowy i zanotował upadek. Po meczu był wyraźnie załamany swoim wynikiem.
Marcin Kościelski 2-. Zakończył spotkanie z dorobkiem trzech punktów, choć pomógł mu w tym pech innych zawodników. Jechał poprawnie, ale w łatwy sposób dał się pokonać młodemu Mateuszowi Tudzieżowi.
Czytaj także: Nice 1. LŻ: Aleksandr Łoktajew zażegnał problemy. "Przerwa wyszła mi na dobre"
Noty dla zawodników PGG ROW-u Rybnik:
Troy Batchelor 4-. Rozpoczął bardzo niemrawo, a przebudził się w momencie, kiedy jego klubowi koledzy obniżyli loty. W jego jeździe brakowało iskry, a mowa o zawodniku kreowanym na jednego z liderów.
Siergiej Łogaczow 4. W swoim pierwszym w karierze występie na ostrowskim torze pokazał się z niezłej strony. Szczególnie cenne było jego drugie miejsce z ostatniego wyścigu, które sprawiło, że PGG ROW znacznie poprawił swoją sytuację w kontekście walki o punkt bonusowy.
Mateusz Szczepaniak 3+. W większości wyścigów brakowało mu startów. Na dystansie szarpał, próbował wyprzedzać, ale w niedzielę było to trudnym zadaniem na ostrowskim torze. Rybniczanie, włącznie z nim samym, z pewnością liczyli na lepszy występ z jego strony.
Linus Sundstroem 2. Bezbarwny występ Szweda. Między innymi to jego punktów zabrakło do tego, aby PGG ROW wyjechał z Ostrowa ze zwycięstwem. Nie wiadomo, czy zdoła utrzymać miejsce w składzie na kolejny mecz.
Kacper Woryna 4+. Z jednej strony należy go pochwalić za niezłą walkę na dystansie. Lider drużyny gości nie ustrzegł się jednak wpadek. Choć zdobył 10 punktów, to należy podkreślić, że dwukrotnie przegrał 1:5, co okazało się decydujące dla losów spotkania.
Robert Chmiel 3. Najskuteczniejszy młodzieżowiec na zapleczu PGE Ekstraligi nie błysnął, ale zrobił swoje - był najlepiej prezentującym się zawodnikiem w swojej kategorii wiekowej w tym spotkaniu.
Mateusz Tudzież 2+. Dowiózł do mety podwójne zwycięstwo w biegu juniorskim, co w meczu wyjazdowym można uznać za spory sukces w jego wykonaniu. Miał szansę na dołożenie kolejnego "oczka" w czwartym biegu, ale zanotował defekt motocykla, nie zdołał rozpocząć ostatniego okrążenia i został zdublowany przez rywali.
Czytaj także: Żużel. Ostrovia nowym liderem, Woryna najlepszy indywidualnie. Sprawdź tabelę i statystyki Nice 1. Ligi Żużlowej
SKALA OCEN
6 - Fenomenalnie
5 - Bardzo dobrze
4 - Dobrze
3 - Przeciętnie
2 - Słabo
1 - Kompromitacja
Pięknie Ovia idzie na mistrza.