- Uważam, że w chwili obecnej jestem w stanie pokonać każdego zawodnika z czołówki - to jest po prostu mój sezon - powiedział "Ed", który świetnie spisuje się w tegorocznych zmaganiach Elite League.
Marzeniem 22-latka jest awans do półfinału przyszłotygodniowych zawodów: - Będę ciężko pracował i chciałbym dostać się przynajmniej do półfinału, ale nie stawiam sobie żadnych celów. Po prostu nie chcę jechać pod zbyt dużą presją i podejdę do tej imprezy tak jak do każdej innej.
W ubiegłym roku Kennett na Millennium Stadium wywalczył 4 "oczka", co pozwoliło mu zająć w turnieju 14. miejsce: - W zeszłym roku w Cardiff również byłem w stanie walczyć z najlepszymi, ale popełniałem zbyt wiele błędów. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się te błędy wyeliminować.