Do rywalizacji w położonym w landzie Nadrenia Północna-Westfalia miasteczku Ludinghausen przystąpiło 14 zawodników oraz rezerwowy, którym był Brytyjczyk Dave Mears. W każdym wyścigu pod taśmą ustawiało się po siedmiu zawodników.
Czołowa czwórka uzyskiwała bezpośredni awans do finału A. Zawodnicy z miejsc 5-11 rywalizowali z kolei w finale B. Trzech najlepszych uzupełniało stawkę decydującego wyścigu. Obowiązywała punktacja 6-5-4-3-2-1-0.
Po zwycięstwo w zawodach sięgnął Paul Cooper, który w rundzie zasadniczej zdobył 22 punkty, a następnie był najlepszy w finale. Drugie miejsce zajął jego rodak Richard Hall, który jedynej porażki doznał dopiero na koniec zawodów. Podium dość szczęśliwie uzupełnił Dave Meijerink.
Wyniki (za: baansportfansite.nl):
1. Paul Cooper (Wielka Brytania) - 22+6 (6,6,5,5) - 1. miejsce w finale A
2. Richard Hall (Wielka Brytania) - 24+5 (6,6,6,6) - 2. miejsce w finale A
3. Dave Meijerink (Holandia) - 7+5+4 (4,3,d,d) - 3. miejsce w finale A
4. Christian Huelshorst (Niemcy) - 19+3 (5,4,6,4) - 4. miejsce w finale A
5. Stephan Katt (Niemcy) - 12+6+2 (5,2,2,3) - 5. miejsce w finale A
6. Paul Hurry (Wielka Brytania) - 12+4+1 (2,5,5,0) - 6. miejsce w finale A
7. Marcel Dachs (Niemcy) - 15+0 (4,5,w,6) - 7. miejsce w finale A
---
8. Mika Meijer (Holandia) - 10+3 (3,2,4,1) - 4. miejsce w finale B
9. David Pfeffer (Niemcy) - 12+2 (3,3,4,2) - 5. miejsce w finale B
10. Jarno de Vries (Holandia) - 8+1 (0,1,2,5) - 6. miejsce w finale B
11. Jens Benneker (Niemcy) - 13+0 (2,4,3,4) - 7. miejsce w finale B
---
12. Dave Mears (Wielka Brytania) - 6 (3,3)
13. Kai Dorenkamp (Niemcy) - 3 (0,0,1,2)
14. Jacob Bukhave (Dania) - 2 (1,1,-,-)
15. Julien Cayre (Francja) - 1 (1,0,w,-)
Finał B. Katt, Meijerink, Hurry, Meijer, Pfeffer, de Vries, Benneker
Finał A. Cooper, Hall, Meijerink, Huelshorst, Katt, Hurry, Dachs
Czytaj także:
- Longtrack: Kenneth Hansen najlepszy w Osnabrucku. Stracił tylko dwa punkty
- Longtrack: rozegrano otwarte mistrzostwa Czech. Hynek Stichauer najlepszy w Mariańskich Łaźniach
ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Get Well Toruń mogą czuć się urażeni słowami Przemysława Termińskiego