PGE Ekstraliga. MRGARDEN GKM - Fogo Unia: GKM przerwie passę leszczynian? (zapowiedź)

Fogo Unia zbliża się do 260 dni bez porażki w PGE Ekstralidze. Przed rokiem o ich mocy dobitnie przekonali się zawodnicy MRGARDEN GKM, którzy na własnym torze przegrali z nimi 28:62. Tym razem ma być inaczej.

Bartłomiej Ruta
Bartłomiej Ruta
Przemysław Pawlicki WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

MRGARDEN GKM przed sezonem dokonał wzmocnienia w postaci Kennetha Bjerre. Duńczyk jest obecnie trzecim punktującym w drużynie, ale to nie do końca on robi kolosalną różnicę w wynikach grudziądzan. Przodującą postacią jest Krzysztof Buczkowski, który notuje świetny sezon.

- Nie będę tu wymieniał nazwisk, ale jak się wymieniło żużlowca robiącego 2-3 punkty na Bjerre, który potrafi zrobić 10-11 to jest to spora różnica. Buczkowski od zawsze był jednym z naszych liderów i teraz również pokazuje, że można na niego liczyć -mówi nam Robert Kempiński.

Duży progres zrobiono też, ściągając nowych juniorów do składu. Para Marcin Turowski i Patryk Rolnicki przyzwoicie spisuje się w meczach wyjazdowych, a u siebie potrafi obronić się przed każdym rywalem (dotychczas na dwa domowe mecze bilans 8:4). Teraz sprawdzi ich najmocniejsza para młodzieżowa PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała skupia się na zawodach młodzieżowych, ale o Grand Prix też powalczy
Zobacz również: co powinien zrobić Norbert Kościuch?

- Widać, że chcą jeździć, starają się, a dobrą pracę wykonuje z nimi też Robert Kościecha. Trzeba jednak pamiętać, że Leszno ma młodzieżowców, którzy potrafią zdobyć 15 punktów w meczu - przypomina menadżer MRGARDEN GKM.

Przed rokiem grudziądzanie doznali sromotnej porażki na własnym obiekcie z Fogo Unią Leszno (28:62). - Na szczęście ja szybko zapominam o porażkach - uśmiecha się Kempiński. - Każdy mecz można wygrać i każdy mecz chcemy wygrać, ale to jest sport. Żadnych deklaracji poza tą, że będziemy walczyć, nie złożę - dodaje.

Leszczynianie nie przegrali żadnego meczu od 259 dni. To zrozumiałe, że aktualny mistrz Polski, a także lider tabeli przyjeżdża w roli faworyta do Grudziądza. Leszczynianie pojadą w swoim najsilniejszym składzie i jeśli każdy pojedzie choćby na swoje osiemdziesiąt procent, powinni wygrać ten mecz. W aktualnej dyspozycji nawet brak, czy słabszy dzień jednego z nich kompletnie nie przeszkadza im w wygrywaniu spotkań.

Czytaj również: Smektała znów dostał dziką kartę!

- Jeśli masz juniorów, którzy zdobywają 15 punktów w meczu, to wystarczy, żeby każdy z seniorów zrobił sześć i już masz minimum meczowy remis. To prosta matematyka - analizuje Kempiński. - W ubiegłym sezonie jednak Unia Tarnów pokazała, że Fogo Unia jest do ogrania. Unia Tarnów, która ostatecznie stała się spadkowiczem - zakończył Robert Kempiński.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno:
1. Emil Sajfutdinow
2. Brady Kurtz
3. Jarosław Hampel
4. Janusz Kołodziej
5. Piotr Pawlicki
6. Dominik Kubera
7. Bartosz Smektała

MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Kenneth Bjerre
10. Antonio Lindbaeck
11. Przemysław Pawlicki
12. Krzysztof Buczkowski
13. Artiom Łaguta
14. Kamil Wieczorek
15. Marcin Turowski

Początek spotkania: 2 czerwca (niedziela), godz. 16.30 (transmisja nSport+)
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Maciej Głód

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 26°C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 16 km/h

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy GKM przerwie passę Fogo Unii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×