PGE Ekstraliga. Mikkel Michelsen: Jestem zaszczycony, że mogę startować dla Motoru

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen z szalikiem Speed Car Motoru Lublin.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen z szalikiem Speed Car Motoru Lublin.

Przed tegorocznym sezonem Mikkel Michelsen zmienił otoczenie i przeniósł się z Gdańska do Lublina. 24-letni Duńczyk zaaklimatyzował się w zespole beniaminka PGE Ekstraligi i jest zaszczycony startami w Motorze.

W piątek Speed Car Motor Lublin przegrał we Wrocławiu z Betard Spartą 43:47. Kolejny raz jednym z liderów beniaminka PGE Ekstraligi był Mikkel Michelsen. Duńczyk ma za sobą pracowity tydzień i wynik jaki osiągnął (11+4) jest dla niego satysfakcjonujący.

- To był dobry mecz. Ten tydzień był jednak dla mnie naprawdę męczący. W ubiegłą niedzielę mecz z Get Well Toruń na własnym torze, we wtorek liga szwedzka, w środę duńska, czwartek to mistrzostwa Danii, a piątek mecz z Betard Spartą Wrocław. Nie było lekko, ale osiągnięty rezultat jest naprawdę satysfakcjonujący - powiedział Michelsen w rozmowie ze Speedway Ekstraligą.

Zobacz także: PGE Ekstraliga: Sparta - Motor. Woffinden oszczędzał siły na Grand Prix. Z takim Łagutą spadek nie grozi (noty)

24-latek od początku sezonu został bardzo ciepło przyjęty przez lubelskich fanów i coraz lepiej czuje się w tym klubie. Przed i po meczach robi zdjęcia czy rozmawia z kibicami. Michelsen nie ukrywa tego, że jest dumny z jazdy w Motorze, a zwycięstwo we Wrocławiu było bliskie.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała skupia się na zawodach młodzieżowych, ale o Grand Prix też powalczy

- Mówiłem to już wielokrotnie, ale muszę powtórzyć raz jeszcze - jestem zaszczycony, startując w barwach Speed Car Motoru Lublin. Niewiele osób wierzyło, że będziemy w stanie sprostać wyzwaniom PGE Ekstraligi, a teraz pokazaliśmy, że jesteśmy mocni. Zabrakło nam nieco szczęścia do zwycięstwa, ale było naprawdę blisko - dodał.

Zobacz także: PGE Ekstraliga: nieciekawe prognozy dla Grzegorza Zengoty. Żużlowca czeka kolejny zabieg

W tym roku Mikkel Michelsen jest liderem Motoru. Do tej pory Duńczyk zdobył łącznie z bonusami 80 punktów, co przekłada się na średnią biegopunktową równą 2,000. Żużlowiec zdradza, że w tym roku skupia się na PGE Ekstralidze.

- Nie mogę narzekać na swoje wyniki, wszystko idzie w jak najlepszym porządku. W tym sezonie skupiam się przede wszystkim na PGE Ekstralidze, bo nie można sobie pozwolić na chwilę nieuwagi. Wszyscy żużlowcy są szybcy, więc musisz cały czas być w najwyższej dyspozycji. Ciężko trenuję, biegam, jeżdżę - wszystko po to, aby mieć jak najlepszą formę - zakończył Mikkel Michelsen.

Komentarze (38)
avatar
obserwator SE
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tak jak inni Duńczycy ze startów w Falubazie. Ech ci Duńczycy, jacy oni romantyczni. 
Rusek z Zacisza
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W listopadzie Michelsen powie: "Jak ja marzyłem aby startować w Częstochowie, Toruniu czy Gorzowie.'
Zgodnie z przegranym zakładem, przepraszam kibiców Motoru Lublin. 
avatar
saxon
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzeba przyznać, że cały zespół Motoru zaprezentował sie u nas we Wrocku fajnie.
Do tej pory myślałem po meczach w TV, że maja trochę fuksa ale na żywo muszę powiedzieć, że to twardy zespół!
Pa
Czytaj całość
avatar
BKSIK
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Długa droga jeszcze do utrzymania Motoru. Niby mecze mają sprzyjające bo u siebie Wrocław, Czewa, ZG, walka o bonus w Grudziądzu czy Toruniu..Jednak jak teraz nie wygrają ze Spartą nawet minima Czytaj całość
avatar
simon68
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli Motor sie utrzyma , to sklad nie zmieni sie radykalnie . Jedna zmiana i to wszystko .:}}}