Statystyczna pigułka po 7. rundzie PGE Ekstraligi oraz Grand Prix Słowenii na Stadionie Matije Gubca w Krsko.
***
CZYTAJ WIĘCEJ: Komarnicki: Zmarzlik wygrał w stylu Golloba ze szczytu kariery
0 - tyle porażek poniosła w tym sezonie para Speed Car Motoru Lublin: Mikkel Michelsen - Robert Lambert. Duńczyk i Brytyjczyk jechali ze sobą siedmiokrotnie. Zanotowali 6 remisów, raz wygrali 5:1.
6 - tylu Polaków zasiadało od 1995 roku na fotelu lidera klasyfikacji przejściowej cyklu Grand Prix. Do Tomasza Golloba, Jarosława Hampela, Krzysztofa Kasprzaka, Patryka Dudka i Macieja Janowskiego dołączył w sobotę Bartosz Zmarzlik.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała skupia się na zawodach młodzieżowych, ale o Grand Prix też powalczy
9 - tyle wyścigów potrzebowano, by pokonać duet Betard Sparty Wrocław: Tai Woffinden - Jakub Jamróg na Stadionie Olimpijskim. Pogromcami okazali się Michelsen i Dawid Lampart (4:2).
30 - tyle razy kończył rywalizację na etapie półfinału w zawodach GP Emil Sajfutdinow. Odkąd Rosjanin wrócił do walki o medale IMŚ w 2017 roku, odpadał w tej rundzie już 12 razy (w sobotę znów), a tylko 3 razy wszedł do finału.
40 - tyle turniejów w GP w karierze ma na koncie wspomniany Zmarzlik. Trzeba przyznać, że ten mały jubileusz wypadł znakomicie.
50 - tyle meczów w PGE Ekstralidze ma w dorobku Dominik Kubera i tyle też w GP Janowski.
150 - tyle spotkań w polskiej elicie ma natomiast Michael Jepsen Jensen.
200 - barierę tylu drugich miejsc na torach ekstraligowych złamał w siódmej kolejce Leon Madsen. Duńczyk dokładnie 201 razy mijał linię mety jako drugi.
315 - tyle dni czekał Zmarzlik na ponowny turniejowy triumf w GP. W ubiegłym roku stanął na najwyższym stopniu podium podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff.
500 - o tym, że próg pięciuset punktów zdobytych w GP przekroczył w Krsko Jason Doyle, informowała już oficjalna strona cyklu. Australijczyk zdobył ich dokładnie 502.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jan Krzystyniak. Na pełnym gazie: Przypadek Frątczaka pokazuje, że jeden człowiek może rozwalić drużynę (felieton)
600 - drugi wyścig przeciwko Fogo Unii Leszno był sześćsetnym w karierze w polskiej elicie dla Artioma Łaguty (obecnie ma 603). Okazał się szczęśliwy, bo Rosjanin ten bieg wygrał.
1000 - granicę tylu zdobytych punktów w PGE Ekstralidze przekroczyło w ostatniej kolejce dwóch zawodników. To Grigorij Łaguta ze Speed Car Motoru (ma 1010, w piątek 17 we Wrocławiu) i Jepsen Jensen (ma 1007) ze Stelmet Falubazu Zielona Góra.
2500 - swój próg przekroczył także Piotr Protasiewicz. Zielonogórzanin ma już 2502 punkty zdobyte w karierze w spotkaniach domowych. W niedzielnym starciu z forBET Włókniarzem Częstochowa zdobył 8 "oczek".