Żużel. Skandal w Grudziądzu. Kościecha opluty przez kibiców Get Well. PGE Ekstraliga czeka na ruch klubu
Skandal po meczu MRGARDEN GKM - Get Well. Wychowanek toruńskiego klubu, a obecnie trener młodzieży w grudziądzkim zespole, Robert Kościecha, miał zostać opluty przez fanów z Torunia. PGE Ekstraliga słyszała o temacie, ale czeka co zrobi GKM.
- Klub z Grudziądza powinien oficjalnie zgłosić, że doszło do takiej sytuacji. Regulamin dyscyplinarny przewiduje odpowiedni tryb dla takich spraw - tłumaczy Stępniewski. - Niezależnie od tego, czy sprawa będzie mieć ciąg dalszy, to wydźwięk moralny tego tematu jest bardzo negatywny. Robert Kościecha to człowiek, który łamał sobie kości dla klubu z Torunia. Jest wychowankiem, jeździł tam wiele lat. Na pewno sobie na coś takiego nie zasłużył. To naganne. Żużel jest dziś sportem komercyjnym, więc zmienianie pracodawcy to normalna historia. Poza tym w tym konkretnym przypadku nie było tak, że Robert nie chciał być w Toruniu. Z drugiej strony nie za bardzo rozumiem, w jakim celu Robert udał się do klatki kibiców przyjezdnej drużyny z koszulką miejscowej drużyny - dodaje Stępniewski.
Zobacz także: Łatwy mecz Kempińskiego. Sędzia Meyze nie był w najwyższej formie
Działacze MRGARDEN GKM-u nie kryją oburzenia całą sytuacją. - Będziemy rozmawiać z Robertem. Spotkamy się i wspólnie podejmiemy decyzję, co dalej. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych dni - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej.
Zobacz także: GKM kpi sobie z Jacka Holdera. Zgodnie z prawem nie mogą zapłacić Kennethowi Bjerre
- Chciałbym jednak podkreślić, że cała sprawa jest dla nas równie bulwersująca, jak postawa Jacka Holdera. Robertowi z całego serca współczujemy. Musi być mu przykro, że został potraktowany tak przez kibiców klubu, któremu poświęcił ważną część swojego życia. Niech kibice z Torunia zastanowią się, co wyprawiają. Robert Kościecha był w tamtejszym klubie niechciany, a my przyjęliśmy go z otwartymi ramionami. Nie żałujemy, bo wykonuje świetną pracę - podsumowuje Cichoracki.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>