Żużel. PGE Ekstraliga. Łatwy mecz Kempińskiego. Sędzia Meyze nie był w najwyższej formie (rankingi)

MRGARDEN GKM pokonał Get Well 55:35 i Robert Kempiński może być zadowolony z zespołu oraz siebie samego. Co innego sędzia Krzysztof Meyze, który nie zakończył meczu ze zbyt wysoką notą. Główny powód to brak kartki dla Jacka Holdera.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Chris Holder i Jack Holder WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Chris Holder i Jack Holder
Deszcz nie pokrzyżował grudziądzanom planów, a trener Robert Kempiński pod względem taktycznym nie miał żadnego bólu głowy. W zasadzie od początku spotkania MRGARDEN GKM Grudziądz dyktował warunki. Podział ról był jasny, seniorzy nie zanotowali ani jednego zera (po raz pierwszy odkąd GKM zameldował się w PGE Ekstralidze). Dla Kempińskiego piątka z plusem i awans na czwarte miejsce w rankingu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Get Well to wyłącznie Jason Doyle. Mecz w Grudziądzu w pigułce

Menadżerskie trio z Get Well Toruń uruchomiło wszelkie sensowne rezerwy taktyczne. W biegach nominowanych dwukrotnie wystartował Chris Holder. Nielsa Kristiana Iversena nie było, gdzie wcisnąć, zresztą w środku zawodów Duńczyk i tak złapał dwie "śliwki" i mocno się męczył. Po dwóch biegach wycofano z kolei Norberta Kościucha, który na grudziądzkim owalu był pogubiony. Nota dla toruńskiego sztabu nie może być wyższa niż trzy z minusem, bo wynik dla torunian (35:55) i tak jest kompromitujący.

Czwórka dla sędziego Krzysztofa Meyze. Pierwsza kontrowersja to wyścig dziesiąty i upadek Jasona Doyle'a oraz Krzysztofa Buczkowskiego. To nie była łatwa decyzja, ale okazała się dość krzywdząca dla Aniołów. Buczkowski nie zostawił miejsca próbującemu budować prędkość pod samą bandą Australijczykowi i ten musiał położyć motocykl. Sędzia nie zdążył wcisnąć guzika, a za moment wywrócił się Buczkowski. Z wykluczenia grudziądzanina, który był głównym sprawcą całego zamieszania, arbiter na pewno by się wybronił.

ZOBACZ WIDEO: Kibice hejtowali żużlowca Get Well. Nie rozumieli, że ma zobowiązania wobec klubu

Pechowy okazał się bieg trzynasty. W nim Meyze przerwał wyścig (dopiero na drugim wirażu) za rzekome kombinacje pod taśmą Doyle'a. Wyglądało to tak, że zawodnik dostał ostrzeżenie nie tylko za lepszy refleks, ale też słabszą reakcję pozostałej trójki. Ciężko przyjąć takie decyzje, gdy karze się zawodnika za wykonanie błyskawicznego ruchu już po zwolnieniu zamka maszyny startowej. Być może należałoby ustalić jakiś czas, np. 0,03 sekundy, po którym należy puszczać sprzęgło? To ironia, ale czas wreszcie zrozumieć, że zawodnicy potrafią bardzo szybko reagować na zwolnienie taśmy. Na powtórkach dokładnie widać, że gdy zaczęła iść do góry, to Doyle dopiero wykonał ruch ze swojej strony.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sztab Get Well krytycznie ocenia zachowanie Jacka Holdera

Za ten sam bieg żółta kartka należała się Jackowi Holderowi. Ostentacyjne zawrócenie przed metą to zachowanie mocno niesportowe. Meyze w żaden sposób nie ukarał Holdera, a rzecz jasna powinien. I Australijczyk nie mógłby mieć wtedy żadnych pretensji.

Ranking menadżerów PGE Ekstraligi:

Miejsce Trener/Menadżer Klub Średnia not
1. Piotr Baron Unia Leszno 5,38
2. Dariusz Śledź Sparta Wrocław 5,06
3. Adam Skórnicki Falubaz Zielona Góra 4,63
4. Robert Kempiński GKM Grudziądz 4,44
5. Jacek Ziółkowski Motor Lublin 4,31
6. Stanisław Chomski Stal Gorzów 3,94
7. Marek Cieślak Włókniarz Częstochowa 3,88
8. Jacek Frątczak / Karol Ząbik Get Well Toruń 3,63

Ranking sędziów PGE Ekstraligi:

Miejsce Sędzia Mecze Średnia not
1. Krzysztof Meyze 6 5,50
2-3. Piotr Lis 5 5,40
2-3. Michał Sasień 5 5,40
4-5. Artur Kuśmierz 4 5,00
4-5. Paweł Słupski 4 5,00
6. Remigiusz Substyk 5 4,90
7. Jerzy Najwer 3 3,67

SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja

Czy zgadzasz się z notą dla Krzysztofa Meyze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×