Noty dla zawodników Lokomotivu Daugavpils:
Timo Lahti 4. Na początku prezentował się wspaniale, później było trochę gorzej i przytrafiło się zero w ostatnim biegu. Nie zasmuciło go to jednak, bo na metę wjechał na jednym kole, wyraźnie ciesząc się z sukcesu drużyny.
Jewgienij Kostygow 3. Nazbierał trochę punktów, walczył też na dystansie. W dwóch biegach z udziałem Kostygowa był remis, a dwa zakończyły się wygraną, w tym raz podwójną. Wygrywał też z liderem gości - Grzegorzem Walaskiem.
Wadim Tarasienko 4. Już drugi mecz z rzędu widoczna jest znaczna poprawa formy Rosjanina. Zabrało zwycięstw z liderami Ostrovii, ale swoje punkty woził.
Kjastas Puodżuks 4. Tak samo jak w przypadku Tarasienki zabrakło fajerwerków, aczkolwiek chęci do walki odmówić mu nie można było.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob krytycznie o kwalifikacjach czasowych w Grand Prix. Nazywa je randką w ciemno
Andrzej Lebiediew 6. Najwyższa nota i to bez żadnego zawahania. Po przegranych startach nie było dla niego straconych pozycji. Długo też nie zwlekał z wyprzedzaniem rywali i zdobył komplet 15 punktów.
Przeczytaj także: Wrócił klasyczny tor w Daugavpils. Walasek zawodnikiem spełnionym
Artiom Trofimow 3. Jazda w kratkę. Bardzo dobry pierwszy bieg i stabilne pogarszanie formy w dalszej części zawodów, choć nawet finiszując na trzeciej pozycji przywoził za sobą seniorów rywala.
Oleg Michaiłow 4-. U niego także widoczna była nierówna jazda, ale za pewne zwycięstwo w wyścigu nominowanym należy mu się uznanie.
Noty dla zawodników Arged Malesa TŻ Ostrovia:
Aleksandr Łoktajew 2. Rozczarował. Pojechał bardzo słabe zawody, a drugie miejsce w biegu nr 8 okazało się pojedynczym przebłyskiem.
Sam Masters 3+. Walczył, ale swoją zdobycz zawdzięcza też dużej liczbie wyścigów. Z żadnym z liderów gospodarzy nie zdołał wygrać.
Nicolai Klindt 4. W wygranych biegach przyjeżdżał do mety z dużą przewagą nad rywalami. W pozostałych nie było u niego widać pomysłu na wyprzedzenie przeciwników.
Grzegorz Walasek 5-. Lider Ostrovii. Jedyną wpadkę zanotował w mocno obsadzonym wyścigu, w dodatku startując z czwartego pola.
Kamil Nowacki 1. Nie pozostawił po sobie żadnego wrażenia.
Marcin Kościelski 3. Na początku wydawało się, że prezentuje poziom podobny do Nowackiego, ale nastąpiło nagłe przebudzenie. Bieg, w którym przez cztery okrążenia odpierał ataki Tarasienki, przegrywając na samej mecie, naprawdę mógł się podobać. Nieźle zaprezentował się też w pierwszym z biegów nominowanych.
Przeczytaj także: Play-offy uciekają ostrowianom. Kapitalny Lebiediew
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja