Żużel. Robert Kościecha nie chce wojenki z kibicami Get Well. GKM nie kiwnie tym razem palcem

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Dawid Wawrzyniak (po lewej) z Robertem Kościechą
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Dawid Wawrzyniak (po lewej) z Robertem Kościechą

Podczas meczu MRGARDEN GKM - Get Well grupka toruńskich fanów opluła Roberta Kościechę. Postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie jednak nie będzie, bo nie życzy sobie tego trener, który nie chce, żeby jego macierzysty klub miał dodatkowe problemy.

PGE Ekstraliga doskonale wiedziała, co wydarzyło się w Grudziądzu, ale nie mogła nic z tym zrobić. Warunkiem koniecznym do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego było zgłoszenie incydentu przez Roberta Kościechę lub jego klub, czyli MRGARDEN GKM Grudziądz. Nic takiego się nie wydarzy.

- Odbyliśmy rozmowę z Robertem i doszliśmy do wniosku, że nie będziemy ruszać tego tematu - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM-u. - Temat jest dla nas zakończony. Mamy nadzieję, że nic takiego nigdy więcej się nie powtórzy, a niektóre osoby przemyślą swoje postępowanie. Robertowi było wprawdzie przykro, ale to właśnie on nie chce, żeby ta sprawa miała ciąg dalszy. Odpuszczamy na wyraźną prośbę naszego trenera, który chce zapomnieć o temacie - wyjaśnia Cichoracki.

Zobacz także: Prezes Get Well: Rodzina Termińskich zostanie nawet w razie spadku. Jeszcze nas jednak nie skreślajcie

Dodajmy, że w najbliższy piątek GKM z Robertem Kościechą jedzie do Torunia. Grudziądzanie mają nadzieję, że podczas tego meczu nie dojdzie do żadnego incydentu. Gdyby znowu ich trenera spotkały jakieś nieprzyjemności, to należy spodziewać się natychmiastowej reakcji.

Zobacz także: Nietypowe hobby trenera reprezentacji. Z żoną hoduje psy, które pilnowały więźniów w stalinowskich łagrach

Warto podkreślić, że spotkanie na Motoarenie ma ogromne znaczenie dla obu ekip. Get Well musi wygrać, żeby mieć jakiekolwiek nadzieje na utrzymanie. Zwycięstwo grudziądzan da im trzy punkty i mocno przybliży zespół Roberta Kempińskiego do fazy play-off.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob przerażony tym, co dzieje się w żużlu. Karty rozdają mechanicy

Komentarze (43)
avatar
Di76
27.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na moje to ster menadżerski powinien przejąć duet Sawina/Bajerski.
Sawina tam gdzie prowadził zespół, było ciekawie, jazda na atak, o ile sie nie mylę. Sam też na Broniewskiego potrafił nieźle
Czytaj całość
avatar
moskal
27.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nie ma tematu... ale SF drąży i jątrzy :D 
avatar
Snake
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Robert nie robi show bo chce za rok wrócić do Torunia :-)
sorry kostek za ćwierć mózgów. 
avatar
pawka9
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wypraszam sobie! to było zwyczajnie "bydło" a nie fani toruńskiego żużla !Jak można nazywać takich kibicami! 
avatar
Cysio
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Aha. 137 odcinek Mody Na Sukces o tym, że Ridge nie ma pretensji do Brooke ;)