W połowie czerwca Tobiasz Musielak doznał kontuzji w wyniku upadku podczas meczu Orzeł Łódź - Unia Tarnów. Zerwał wówczas więzadła w prawym kolanie, na jakiś czas wypadając z aktywności sportowej. Poświęcił się rehabilitacji, która przyniosła zamierzony efekt. W końcu polski żużlowiec dostał zielone światło na powrót na tor.
Tobiasz Musielak został powołany na czwartkowe spotkanie angielskiej Premiership, w którym jego Swindon Robins podejmą Wolverhampton Wolves. Na powrocie wychowanka leszczyńskiej Unii ucierpi David Bellego, który w ostatnim czasie zastępował Polaka.
- Pożegnanie z Davidem było trudną decyzją. Nie zrobił nic złego, dobrze zaaklimatyzował się w zespole. Ale po tym, jak Tobiasz zapewnił nas, że z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku, postanowiłem, że wróci do zespołu. Nim jednak podjąłem taką decyzję, miałem kilka nieprzespanych nocy - komentuje Alun Rossiter, menedżer Rudzików.
Początek czwartkowego spotkania Premiership Swindon Robins - Wolverhampton Wolves zaplanowano na godzinę 20:30. Relacja LIVE (tekstowa) na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Żużel. Plusy i minusy weekendu. Kołodzieja to i sam diabeł by nie zatrzymał. Czego Pawlicki szukał na trzecim polu?
Żużel. Tomasz Gollob wykrakał, że Janusz Kołodziej będzie wielokrotnym mistrzem Polski
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Cegielski: Zawodnicy lali wodę do baku, a ja zatrułem się płynem do mycia