- Na medal spisała się dzisiaj cała drużyna - wszyscy pojechaliśmy na sto pięćdziesiąt procent. Cieszę się bardzo z naszego zwycięstwa, bo Leszno to bardzo silny zespół, który będzie walczył w tym sezonie o złoto - powiedział Janowski w rozmowie z Radiem Elka.
Specyficzna nawierzchnia toru na Stadionie Olimpijskim tym razem była atutem gospodarzy. - Wrocławski tor nie jest raczej torem do walki i naprawdę ciężko się na nim wyprzedza. Czasem jest to naszym atutem, a czasem nie. Ważne jednak, że tym razem wygraliśmy i dziękuję kibicom za wspaniały doping - dodał 18-latek.
Mecz z Unią był bardzo ważny dla ekipy z woj. dolnośląskiego, która dzięki zwycięstwu wciąż ma realne szanse na awans do play-off Speedway Ekstraligi. - Od jakiegoś czasu próbujemy się bardziej motywować i w tej chwili wszyscy są zdeterminowani w stu procentach. Każdy bardzo chce wygrywać - zakończył młodzieżowiec Atlasa.