Żużel. IM Wielkiej Brytanii: Wright nowym mistrzem. Życiowy sukces na oczach Woffindena (relacja)

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Charles Wright w barwach Kolejarza Opole
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Charles Wright w barwach Kolejarza Opole

Zwycięstwem Charlesa Wrighta zakończył się finał Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii. 30-latek zapewnił sobie tym samym start podczas wrześniowego Grand Prix w Cardiff. Na podium stanęli również Daniel King i Craig Cook.

Obsada tegorocznego finału zapewne nigdy nie była tak dotkliwie pozbawiona największych gwiazd i nigdy nie wyglądała tak mizernie pod względem szeroko pojętego poziomu prezentowanego przez uczestników. Brak Taia Woffindena (od 2016 roku nie startuje w mistrzostwach) i ubiegłorocznego zwycięzcy Roberta Lamberta był z pewnością niezwykle dotkliwą stratą dla fanów speedwaya na Wyspach, którzy przecież finał brytyjski traktują od zawsze szalenie prestiżowo.

CZYTAJ WIĘCEJ: Siedmiu wspaniałych: Kawał roboty Jepsena Jensena i Jamroga

Niemniej, należało się spodziewać, że wobec nieobecności dwóch najlepszych Brytyjczyków walka o tytuł będzie zażarta i wyrównana. Nie brakowało brawurowych akcji (po jednej z nich Josh Auty zdewastował własnego... buta), dramatów (Danny Ayres nie mógł wybaczyć sobie utraty wygranej z Chrisem Harrisem po tym, jak cudem uniknął upadku na ostatnich metrach) i kontuzji. Po dwóch biegach z rywalizacji wycofał się narzekający na ból pleców Daniel Bewley, czyli srebrny medalista sprzed roku. Później w groźnej kraksie uczestniczył dobrze jeżdżący Paul Starke i także wycofał się z rywalizacji.

A wszystko to odbywało się na oczach Woffindena, który był obecny na National Speedway Stadium. Ekspert stacji BT Sport, komentator u boku Kelvina Tatuma i Nigela Pearsona - takich "prac" imał się w poniedziałek wracający do zdrowia po poważnej kontuzji indywidualny mistrz świata. Przed zawodami chwalił stan toru, ubolewał nad brakiem w stawce Lamberta, którego również dopadły problemy zdrowotne, a następnie pocieszał przygnębionego Bewleya.

ZOBACZ WIDEO: Z jakim koniem nie chce się kopać trener Stali

Od początku turnieju na faworytów wyrośli Daniel King i Craig Cook, a więc zawodnicy, którzy poznali smak triumfu w brytyjskim finale - i to na owalu w Manchesterze - odpowiednio w latach: 2016 i 2017. Po rundzie zasadniczej awansowali od razu do finału. Do barażu trafili Harris, Charles Wright, Steve Worrall i Lewis Kerr. Z niego do finalistów dołączyli dwaj pierwsi, którzy popisali się świetnymi akcjami na dystansie, gnębiąc nimi Worralla.

Z najlepszej czwórki tylko Wright nie miał w dorobku mistrzostwa, ba nie miał nawet medalu. Od poniedziałku ma w dorobku ten najcenniejszy, bo decydująca odsłona dnia należała do zawodnika, który w Polsce związany jest z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Uciekł Kingowi i Cookowi już na prostej przeciwległej. W nagrodę 21 września podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff wystąpi z "dziką kartą". Dla Wrighta będzie to absolutny debiut w cyklu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Siedmiu wspaniałych: Dominator i zaskoczenie z Tarnowa

Punktacja:

1. Charles Wright - 11+3 (3,2,3,w,3) + 1. miejsce w finale
2. Daniel King - 14 (3,3,3,2,3) + 2. miejsce w finale
3. Craig Cook - 12 (3,2,2,3,2) + 3. miejsce w finale
4. Chris Harris - 11+2 (3,0,3,2,3) + 4. miejsce w finale
5. Steve Worrall - 11+1 (2,3,2,2,2)
6. Lewis Kerr - 8+0 (1,2,2,3,0)
7. Rory Schlein - 8 (2,1,0,3,2)
8. Richard Lawson - 7 (2,1,0,1,3)
9. Josh Auty - 7 (1,1,1,3,1)
10. Scott Nicholls - 6 (0,3,2,0,1)
11. Edward Kennett - 6 (1,0,3,1,1)
12. Danny Ayres - 6 (1,0,1,2,2)
13. Paul Starke - 6 (2,2,1,1,-)
14. Daniel Bewley - 3 (0,3,-,-,-)
15. Kyle Newman - 3 (0,1,1,1,0)
16. Simon Lambert - 1 (0,w,0,0,1)
17. Kyle Bickley - 0 (0,0,0)
18. Leon Flint - 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. Wright, Schlein, Kennett, Lambert
2. King, Starke, Ayres, Newman
3. Cook, Lawson, Kerr, Bewley
4. Harris, Worrall, Auty, Nicholls
5. King, Wright, Lawson, Harris
6. Worrall, Cook, Schlein, Ayres
7. Bewley, Starke, Auty, Kennett
8. Nicholls, Kerr, Newman, Bickley (Lambert - w/2min)
9. Wright, Nicholls, Ayres, Flint
10. King, Kerr, Auty, Schlein
11. Kennett, Worrall, Newman, Lawson
12. Harris, Cook, Starke, Lambert
13. Kerr, Worrall, Starke, Wright (w/su)
14. Schlein, Harris, Newman, Bickley
15. Cook, King, Kennett, Nicholls
16. Auty, Ayres, Lawson, Lambert
17. Wright, Cook, Auty, Newman
18. Lawson, Schlein, Nicholls, Flint
19. Harris, Ayres, Kennett, Kerr
20. King, Worrall, Lambert, Bickley

Baraż:
21. Wright, Harris, Worrall, Kerr

Finał:
22. Wright, King, Cook, Harris

Komentarze (8)
avatar
Vlod
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten udział w GP będzie karą dla złotego medalisty. 1-2pkt to max... 
avatar
NaturalBornLeader
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Straszna mizeria w tym angielskim żużlu.
Kolejna nacja wypisująca się z uprawiania żużla. 
Vilson
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WRIGHT MISTRZEM WIELKIEJ BRYTANII,DLACZEGO KOLEJARZ OPOLE NIE POWOŁUJE GO NA MECZE. JESZCZE NIE WSZYSTKO STRACONE. 
avatar
baraboszkin
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...nieprawdopodobny wyczyn Charlesa Wrighta - zawodnika spod Manchesteru, urodzonego w Stockport czyli rzut beretem od stadionu Belle Vue, który nigdy nie reprezentował Asów, całą karierę jeżdż Czytaj całość
Kim Un Yest
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swietne zawody i super jazda Wrighta.