Żużel. PGE Ekstraliga. Siedmiu wspaniałych: Kawał roboty Jepsena Jensena i Jamroga

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen kontra Jakub Jamróg i Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen kontra Jakub Jamróg i Tai Woffinden

Kolejka zawodników będących uzupełnieniem par. Michael Jepsen Jensen i Jakub Jamróg odegrali znaczące role w zwycięstwie swoich drużyn i znaleźli się w najlepszej siódemce - pierwszy raz w tym sezonie. Podobnie jak Jakub Miśkowiak.

Z grona zawodników, którzy w programach byli uzupełnieniem pierwszych par, nie tylko zawodnicy klubów z Zielonej Góry i Wrocławia błysnęli skuteczną i przy tym widowiskową jazdą. Warto docenić również dokonania Brady'ego Kurtza (9 punktów) i Nielsa Kristiana Iversena (14 punktów). Do siódemki kolejki postanowiliśmy jednak wyróżnić innego z Duńczyków i do tego Polaka startującego dla wygrywającej mecz za meczem drużyny z Wrocławia.

W siódemce kolejki nie zabrakło gwiazd cyklu Grand Prix, których zacięte starcia będzie można obejrzeć już w sobotni wieczór w stolicy Dolnego Śląska. Mimo kolejnego udanego występu tym razem nie zakwalifikowaliśmy do siódemki wspaniałych 11. kolejki Leona Madsena (12 punktów). Wielką formę potwierdził nie tylko w piątek w Częstochowie, ale też w sobotę na Motoarenie w Toruniu podczas TAURON SEC, gdzie wygrał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Stelmet Falubaz - truly.work Stal: Demolka! Goście na kolanach

Emil Sajfutdinow 11 punktów z bonusem (Fogo Unia Leszno - 4. raz w siódemce). Cały czas w sztosie. Wygrana w Grand Prix Szwecji w Hallstavik nie tylko potwierdziła, że jest w świetnej dyspozycji, ale też dodała mu jeszcze więcej pewności. Widać to było podczas finałów Speedway of Nations, widać to było po powrocie do ligi. W piątek na Stadionie im. Alfreda Smoczyka zawodnicy Speed Car Motoru nie mieli z nim żadnych szans.

ZOBACZ WIDEO: PGE Ekstraliga 2019: #SmakŻużla Grigorij Łaguta

Jakub Jamróg 9 punktów z trzema bonusami (Betard Sparta Wrocław - 1. raz w siódemce). Przekonuje, że wciąż musi ciężko pracować, by poprawić wyniki, ale do tego, że jest żużlowym "pracoholikiem" już zdążyliśmy się przyzwyczaić, a i jego wyniki zaczynają być ustabilizowane i z ogromnymi korzyściami dla Sparty. W meczu pod napięciem z MRGARDEN GKM-em spisał się naprawdę udanie, a zwieńczeniem tego był podwójny triumf w ostatnim biegu w duecie z Maciejem Janowskim, który sprawił, że bonus pozostał we Wrocławiu.

Michael Jepsen Jensen 11 punktów z trzema bonusami (Stelmet Falubaz Zielona Góra - 1. raz w siódemce). Nie był w pełni formy fizycznej w ten weekend, ale zakończył go koncertowo. Wprawdzie w sobotę w TAURON SEC w Toruniu jechał bez błysku, ale już w niedzielę mieliśmy świetną jazdę w derbach. Duńczyk jakby odetchnął, gdy widział, że nie ma obok siebie Nickiego Pedersena. Z Martinem Vaculikiem dobrze się uzupełniali, nie przeszkadzali sobie i byli skuteczni. Jepsen Jensen zanotował najlepszy start w sezonie.

Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra - 2. raz w siódemce). Nie pierwszy raz pokazał, że na te bardziej prestiżowe starcia mobilizuje się nawet nie podwójnie, ale potrójnie. Jeździł znakomicie od początku do końca, czuł się bardzo komfortowo i widać było, że jest w swoim żywiole. Kibice w Zielonej Górze w pewnym momencie mogli przestać się ekscytować wynikiem spotkania, który był pod pełną kontrolą i z biegu na bieg coraz wyższy, więc czekali na pojedynki Dudka ze Zmarzlikiem. Było show, a zielonogórzanin wygrał je 2:1.

Bartosz Zmarzlik (truly.work Stal Gorzów - 5. raz w siódemce). W pierwszych trzech startach inna planeta i dwukrotne poskromienie Nickiego Pedersena. Później przyszły dwie przegrane w biegach z Dudkiem, jednak zdołał mu się zrewanżować na sam koniec. Jeździł w swoim stylu, nie poddawał się, robił wszystko, co mógł, by być jeszcze szybszym i jeszcze lepszym. To kolejny dobry znak przed sobotnią GP Polski.

Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław - 7. raz w siódemce). Cóż to była za jazda najlepszego młodzieżowca w PGE Ekstralidze. A przecież już w najbliższą sobotę Grand Prix Polski na Stadionie Olimpijskim, więc nie możemy się dziwić tym, którzy będą typowali Drabika do zajęcia wysokiego miejsca w starciu z czołowymi żużlowcami świata. Przeciwko grudziądzanom miał wszystko. Start, trasa i to od samego początku, gdy w parze z Maciejem Janowskim po profesorsku objechali Artioma Łagutę.

Jakub Miśkowiak (forBET Włókniarz Częstochowa - 1. raz w siódemce). Trzeci debiutant w siódemce kolejki, w naszym mniemaniu zasłużenie. Być może potrzebował takiego meczu jak ten w piątek przeciwko autsajderowi z Torunia. Punktował w każdym biegu, pokonał bez problemów Jasona Doyle'a i Rune Holtę i aż szkoda, że nie dostał jeszcze jednej szansy. W sobotę w Toruniu na TAURON SEC też pozostawił po sobie dobre wrażenie. Oby tak dalej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Betard Sparta - MRGARDEN GKM: Bonus zdobyty rzutem na taśmę!

* Siedmiu wspaniałych to zestawienie najlepszych zawodników ostatniej kolejki w danej lidze. Zawodnicy są wybierani zgodnie z regulaminem rozgrywek (minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

Komentarze (12)
avatar
Szef na worku
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Duńczyk jakby odetchnął, gdy widział, że nie ma obok siebie Nickiego Pedersena. Z Martinem Vaculikiem dobrze się uzupełniali, nie przeszkadzali sobie i byli skuteczni. Jepsen Jensen zanotował Czytaj całość
avatar
Poznaniak z Gorzowa
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dobrze, że w tym ciężkim dla Stali sezonie możemy przynajmniej cieszyć się z dominacji Bartka na ligowych torach (czwarty rok z rzędu!) oraz zapewne jego kolejnego medalu IMŚ. 
RJA
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale bzdety jako argumentacja - Patryk-Bartek 2:1 ? Redaktorku, to były zawody drużynowe a nie np. GP. Patryk nie jechał z juniorami w parze tylko z Martinem i Pepe.