Żużel. Michael Jepsen Jensen: W Toruniu było za dużo negatywnych sytuacji

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Michael Jepsen Jensen.

- W Toruniu było trochę za dużo negatywnych sytuacji - mówi Michael Jepsen po meczu Get Well Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra (46:44).

Teoretycznie niedzielny mecz między Get Well Toruń ze Stelmet Falubazem Zielona Góra był tylko spotkaniem o pietruszkę. Teoretycznie, bo praktycznie na torze nie było mowy o odpuszczaniu i jeździe na pół gwizdka.

O tym boleśnie przekonali się Nicki Pedersen, który po wypadku spowodowanym przez Jacka Holdera zakończył sezon, a także Piotr Protasiewicz. Ten zanotował solidny wypadek, gdy miejsca przy bandzie nie zostawił mu Jason Doyle. Za to zresztą został ukarany nie tylko wykluczeniem, ale też żółtą kartką.

- Myślę, że tym meczu było trochę za dużo negatywnych sytuacji. Chodzi przede wszystkim o wypadki naszych zawodników. Jeden z nich zakończył się bardzo źle dla Nickiego Pedersena. To może być dla nas problemem w kontekście fazy play-off - mówi Michael Jepsen Jensen dla Falubaz.com.

ZOBACZ WIDEO Chris Holder powinien zostać i odkupić winy. Inaczej zapamiętają go jako przegranego

W obliczu kontuzji Nickiego Pedersena wynik w Toruniu to dla Stelmet Falubazu rzecz drugorzędna. Porażka 44:46 schodzi na dalszy plan, bo dla zielonogórzan nie ma ona jakiegokolwiek wpływu na sytuacji w tabeli.

- Jeździliśmy na bardzo trudnym i wymagającym torze. W drugiej fazie meczu nie mogliśmy znaleźć odpowiedniej prędkości. To spotkanie nie miało jednak dla nas większego znaczenia. Oczywiście przyjechaliśmy tu wygrać, ale najważniejsze dla nas są teraz półfinały - podkreśla Jepsen Jensen.

W półfinale PGE Ekstraligi rywalem Stelmet Falubazu będzie Betard Sparta Wrocław. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Zielonej Górze już w najbliższą niedzielę.

Zobacz też:
Żużel. Celowy upadek Protasiewicza? Nic z tych rzeczy. "To groziło minimum kalectwem"
Żużel. Nicki Pedersen wrócił do Danii. Koniec sezonu dla zawodnika Stelmet Falubazu

Komentarze (8)
avatar
sympatyk żu-żla
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie podoba mi się jazda Holdera .Mecz o przyszłościową pietruszkę .Nie oznacza że należy odpuszczać walka zawsze powinna być na torze w ramach granicy sportowej rywalizacji .Nie jazda bandycka Czytaj całość
avatar
APATORforeverTORUŃ
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Następny błąd że oddali Jensena do ZG a zostawili Holdera. 
mlody211
28.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3:30 Było dotkniecie czy Protasiewicz zahaczył o bandę ?? 
avatar
yes
28.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawodnicy Torunia mieli ostatnią okazję pokazania się w ekstralidze. Chodziło o pokazanie się przed "zakupami" na sezon 2020. Każdy gdzieś pojedzie, niektórzy utrzymają się na ligowej powierzch Czytaj całość
avatar
Adista
28.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mieć MJJ w składzie aktualny chyba każdy chciałby, oprócz Leszna.
Dzięki Niemu Falubaz utrzymał się rok temu i w tym jest w play offach. Średnia 1.8 czyni go jednym z najlepszych doparowych w l
Czytaj całość