Jeszcze przed sobotnim turniejem Władysław Komarnicki zapowiadał, że Bartosz Zmarzlik opuści Vojens z kilkupunktową przewagą nad Leonem Madsenem (czytaj więcej o tym TUTAJ). Okazało się, że honorowy prezes gorzowskiej Stali miał rację. Polak wygrał Grand Prix Danii i na dwa turnieje przed końcem rywalizacji ma 9 punktów więcej niż drugi Emil Sajfutdinow. O 11 "oczek" wyprzedza trzeciego w tej chwili Madsena.
"Na Ciebie zawsze można liczyć" - skomentował Zbigniew Boniek, który nie chciał jednak zapeszać. "Na razie nic nie mówimy, co może się stać" - dodał prezes PZPN na Twitterze.
Czytaj także: Bartosz Zmarzlik królem Vojens
Na Ciebie zawsze można liczyć Na razie nic nie mówimy co może się stać @BartekZmarzlik . Dzisiaj BOMBOWO
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) September 7, 2019
"Czapki z głów przed Zmarzlikiem. Ależ on ma umiejętności! Zdecydowanie jest godny tytułu mistrzowskiego" - ocenił Mikkel Bech.
Hats off for @BartekZmarzlik what a skillful rider he is! Defiantly a world champion title worthy
— Mikkel Bech (@mbech177) September 7, 2019
"Genialny Bartosz" - stwierdził Gary Havelock, były żużlowy mistrz świata.
Brilliant Bartosz. #sweeeeet pic.twitter.com/3qIv0OiHJE
— Gary Havelock (@GaryHavelock) September 7, 2019
Odkładając na bok sukces Zmarzlika, należy przyznać, że zawody w Vojens nie należały do najciekawszych. Uwagę zwrócił na to Rory Schlein. "Kolejne nudne Grand Prix. Co się stało z turniejami w Bydgoszczy, Lesznie czy Eskilstunie. Do tego mają gotowy tor w Belle Vue. Nie łapię tego" - skomentował australijski żużlowiec.
Another GP another boar fest. What eva happen to GPs at bydgoszcz, Lezsno, Esklstuna. They have Belle Vue at the ready. I just dont get it.
— Rory Schlein (@RorySchlein3) September 7, 2019
Z drugiej strony, nawierzchnia w Vojens była niezwykle wymagająca, a na takiej też trzeba umieć jeździć. Zwłaszcza jeśli chce się zostać mistrzem świata. Wskazywał na to nawet Leon Madsen, który nie zwykł notować dobrych występów na takich torach.
Czasami lubię obejrzeć takie zawody jak te dzisiaj w Vojens. Widać co kto potrafi.
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) September 7, 2019
Nie byłoby też turnieju Grand Prix bez powtórek startów i czołgania się pod taśmą. Zwłaszcza na początku zawodów sędzia Craig Ackroyd kilkukrotnie musiał powtarzać wyścigi. "Wprowadzili przepisy, które mają skończyć z czołganiem się pod taśmą. Efekt? Mamy więcej lotnych startów niż kiedykolwiek wcześniej" - ocenił to Schlein.
Czytaj także: Powiększa się elitarne grono w SGP. Dołączył do niego Lindbaeck
So they bring this rule in to stop riders jumping the start.... theres more fales starts now than ever...
— Rory Schlein (@RorySchlein3) September 7, 2019
Z rozstrzygnięć w Grand Prix cieszy się też… Anders Thomsen. Duńczyk, który błysnął formą w Grand Prix Challenge, jest o krok od jazdy w elitarnym cyklu w sezonie 2020. Przewidujemy, że będzie to bolesne zderzenie Thomsena z żużlową elitą.
Tymczasem @AndersThomsenDK coraz bliżej cyklu GP 2020 #DanishSGP
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) September 7, 2019
ZOBACZ WIDEO: Prezes Włókniarza przykrył porażkę wizytą Doyle'a