Żużel. Siódemka Nice 1. LŻ.: Posucha wśród juniorów. Troy Batchelor pracuje na kontrakt w PGE Ekstralidze
Troy Batchelor stanął na wysokości zadania i pojechał kolejny dobry mecz w rundzie play-off. Australijczyk mozolnie pracuje sobie na przedłużenie kontraktu z PGG ROW-em Rybnik, który jest o krok od PGE Ekstraligi.
Troy Batchelor (PGG ROW Rybnik): Wynik bardzo podobny do poprzednika z tym, że Australijczyk potrzebował chwilę czasu na znalezienie odpowiednich ustawień sprzętu i dopiero wtedy odpalił. Jednak, gdy zrozumiał o co chodzi w ostrowskim torze, to był na nim naprawdę szybki. Swoją drogą taką postawą Batchelor pracuje na kontrakt w przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze.
Kacper Woryna (PGG ROW Rybnik): Występ może nie idealny, bo szczególnie początek meczu był w jego wykonaniu taki bezbarwny. Nie był specjalnie szybki, a i zdarzały mu się błędy na trasie. Ostatecznie jednak zdołał się pozbierać i jego rezultat jest zadowalający. Kapitan ROW-u jest już bardzo blisko wprowadzenia swojej drużyny do najlepszej ligi świata.
ZOBACZ WIDEO Ostrovia: Jak wygramy finał, a nie będzie kasy, to się wycofamyTomasz Gapiński (Arged Malesa TŻ Ostrovia): Ma problem z pierwszym wyścigiem w Ostrowie, co sam otwarcie przyznał. Momentami jazda Gapińskiego nie była do końca uporządkowana, ale trzeba mu oddać, że zostawił serducho na torze. Kiedy trzeba było, potrafił też pojechać ostro i zamknąć "drzwi" rywalom przy bandzie. Tomasz zrobił swoje i na pewno ten mecz może zaliczyć do udanych.
Siergiej Łogaczow (PGG ROW Rybnik): Dużo się działo na torze za sprawą Rosjanina. Starty z reguły przegrywał, więc musiał sporo powalczyć na trasie. Szczególnie zapamiętamy jego szarżę z trzeciego biegu, gdzie na kresce minął Gapińskiego. Nie zawsze jego jazda była skuteczna, ale widać, że ten chłopak ma duży talent. W Rybniku będą mieli z niego powody do zadowolenia już w niedalekiej przyszłości.
Robert Chmiel (PGG ROW Rybnik): Tutaj wybór mieliśmy trochę ograniczony. Wybieramy jednak przedstawiciela drużyny gości, który w ładnym stylu wygrał bieg młodzieżowy, a potem wyszarpał jeszcze jeden punkt.
Kamil Nowacki (Arged Malesa TŻ Ostrovia): W siódemce kolejki trochę z braku laku. Nie ukrywamy, że w tym przypadku głównym kryterium był dorobek punktowy. A że konkurencji wśród rówieśników nie miał specjalnie dużej, to i wychowanka Stali Gorzów musieliśmy tym razem docenić.
CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Michał Świącik: Wszyscy chcą bardzo wcześnie rozmawiać. To niewygodne (wywiad)
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>