Żużel. Elitserien. Wielki mecz Czugunowa! Eskilstuna Smederna znów w finale

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Gleb Czugunow
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Gleb Czugunow

Eskilstuna Smederna pokonała na wyjeździe faworyzowaną Vetlandę Speedway - 45:44 i awansowała do finału Elitserien, gdzie będzie bronić mistrzowskiego tytułu. Bohaterem okazał się został znakomicie dysponowany Gleb Czugunow.

Przed tygodniem obrońcy mistrzowskiego tytułu z Eskilstuny wygrali u siebie, lecz tylko 46:44 i dalej to Vetlandzie dawało się większe szanse na powodzenie w rewanżu i w efekcie na awans do decydującego dwumeczu sezonu. Smederna raz jeszcze pokazała jednak, że od pewnego czasu słynie w Elitserien z nieustępliwej walki do samego końca, zadając przy tym kłam wielu eksperckim głosom. We wtorek Kowale zrobili to ponownie i znów awansowali do finału.

CZYTAJ WIĘCEJ: Frekwencja na stadionach: tłumy kibiców na meczach

Po szóstym biegu Vetlanda miała 6 punktów przewagi w dwumeczu, ale przyjezdni od razu odpowiedzieli podwójnym triumfem i od tej pory ani razu przewaga drużyny Mikaela Wirebranda nie była większa niż 3 "oczka". Smederna nie pozwalała na ucieczkę rywalom, którzy zaczęli być coraz bardziej zniecierpliwieni. Mimo że fruwał Artiom Łaguta, Bartosz Zmarzlik nieoczekiwanie dwukrotnie uległ niezwykle szybkiemu i pewnemu w swoich poczynaniach Glebowi Czugunowowi. Rosjanin i Przemysław Pawlicki triumfowali 4:2 w biegu trzynastym i wtedy goście prowadzili 39:38, a w dwumeczu górowali 3 punktami.

W biegach nominowanych padły dwa remisy (Czugunow w świetnym stylu pokonał w ostatnim starcie Łagutę), a to sprawiło, że do wielkiego finału wjechała drużyna z Eskilstuny. Tym samym podopieczni menadżera Jerkera Erikssona będą bronić tytułu mistrzowskiego, który mają w posiadaniu od 2017 roku. Tam ich rywalem będzie Dackarna Malilla.

Punktacja:

Vetlanda Speedway - 44
1. Szymon Woźniak - 4 (1,0,3,0,0)
2. Dominik Kubera - 7+1 (3,2,1,0,1*)
3. Artiom Łaguta - 14 (3,3,3,3,2)
4. Brady Kurtz - 2+1 (0,2*,0,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 13 (3,3,2,2,3)
6. Filip Hjelmland - 0 (w,0,0)
7. Victor Palovaara - 4 (3,0,1)

Eskilstuna Smederna - 45
1. Michael Jepsen Jensen - 7+1 (2,0,2,1*,2)
2. Andrzej Lebiediew - 3+1 (0,1,1*,1)
3. Gleb Czugunow - 13+1 (2,2*,3,3,3)
4. Fredrik Lindgren - 10+2 (1*,3,3,2,1*)
5. Przemysław Pawlicki - 6+1 (2,1*,2,1,0)
6. Linus Ekloef - 3 (2,1,0)
7. Adrian Miedziński - 3+1 (w,1*,2)

Bieg po biegu:
1. (64,0) Kubera, Jepsen Jensen, Woźniak, Lebiediew - 4:2 - (4:2)
2. (64,0) Palovaara, Ekloef, Hjelmland (w), Miedziński (w) - 3:2 - (7:4)
3. (64,0) Łaguta, Czugunow, Lindgren, Kurtz - 3:3 - (10:7)
4. (63,4) Zmarzlik, Pawlicki, Miedziński, Hjelmland - 3:3 - (13:10)
5. (63,5) Lindgren, Kubera, Ekloef, Palovaara - 2:4 - (15:14)
6. (63,4) Łaguta, Kurtz, Lebiediew, Jepsen Jensen - 5:1 - (20:15)
7. (63,2) Lindgren, Czugunow, Kubera, Woźniak - 1:5 - (21:20)
8. (63,2) Łaguta, Miedziński, Pawlicki, Kurtz - 3:3 - (24:23)
9. (63,4) Zmarzlik, Jepsen Jensen, Lebiediew, Hjelmland - 3:3 - (27:26)
10. (63,9) Woźniak, Pawlicki, Palovaara, Ekloef - 4:2 - (31:28)
11. (63,3) Czugunow, Zmarzlik, Lebiediew, Kurtz - 2:4 - (33:32)
12. (62,9) Łaguta, Lindgren, Jepsen Jensen, Kubera - 3:3 - (36:35)
13. (63,6) Czugunow, Zmarzlik, Pawlicki, Woźniak - 2:4 - (38:39)
14. (62,9) Zmarzlik, Jepsen Jensen, Lindgren, Woźniak - 3:3 - (41:42)
15. (63,0) Czugunow, Łaguta, Kubera, Pawlicki - 3:3 - (44:45)

NCD: 62,9 s. - uzyskali Artiom Łaguta i Bartosz Zmarzlik w biegach 12. i 14.
Wynik dwumeczu: 88:91.
Awans do finału: Eskilstuna Smederna.

ZOBACZ WIDEO Pedersen nie ma prawa żądać zwrotu kasy od mechanika

Komentarze (38)
avatar
Ghost
11.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dramat to Woźniak odstawił. Niestety :( 
avatar
Ghost
11.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Dramat Zmarzlika" hehehe, dobre.... 
avatar
Patomorfolog
11.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki dramat Zmarzlika......panie redaktorze co pan tam wącha , że takie brednie wypisuje .
SF to jednak dno . 
avatar
Bob Kraków
11.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetna informacja przed finałem. 
Manhattan
11.09.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Panie Janiszewski, jest Pan z Zielonej Góry i również udzieliła się magia różowego.
Dramat to jest postawa Patryka Dudka w lidze i SGP.