Bydgoski toromistrz przygotował bardzo twardą nawierzchnię, na którą narzekali nieprofesjonalni zawodnicy - i faktycznie mieli z nią sporo problemów, w wyniku których wiele wyścigów kończyło się upadkami. W drugiej części turnieju sytuację próbował ratować niedoświadczony arbiter Piotr Jąder, nakazując bardziej obfite polewanie toru, co jednak przyniosło efekt odwrotny do zamierzonego, gdyż zmoczona odsypana na zewnętrzną część toru nawierzchnia była przyczyną kilku niebezpiecznych sytuacji. Na szczęście rywalizujący bardzo ambitnie żużlowcy nieprofesjonalni wykazali się rozwagą i wszyscy w całości ukończyli rywalizację.
Trybuna główna stadionu bydgoskiej Polonii wypełniła się całkiem sporą grupą kibiców, którzy na początku zawodów zastanawiali się, czy uda się rozegrać któryś z wyścigów bez powtórki. Dość powiedzieć, że dopiero szóstą gonitwę udało się zakończyć bez powtarzania startu, choć i w niej doszło do upadku zawodnika. Szczególnymi pechowcami początkowej fazy zawodów byli zawodnicy z Lublina, którzy w pierwszej serii startów trzykrotnie dotykali taśmy, a raz zanotowali upadek. Dopiero w piątej gonitwie ich przedstawiciel Piotr Haranicz zdołał dojechać do mety na drugiej pozycji.
Na początku zawodów prym wiodły drużyny z Częstochowy i Bydgoszczy, jednak w drugiej połowie zaatakowali zawodnicy z Leszna i to Byki okazały się triumfatorami bydgoskich zawodów. W ich barwach prym wiódł niemal niepokonany Paweł Łukaszewski, który dopiero w dwudziestej gonitwie znalazł pogromcę, którym okazał się przedstawiciel gospodarzy Piotr Galczewski. Silnym wsparciem dla Łukaszewskiego byli także Jacek Biskupek oraz Michał Widera, a i pozostali zawodnicy dorzucili cenne oczka. Bardzo ambitnie i widowiskowo jeździł Dominik Gindera, jednak często przesadzał z ambicją, w wyniku czego dwa z jego czterech występów zakończyły się groźnie wyglądającymi upadkami - na szczęście skończyło się tylko na strachu, choć po drugim upadku na tor musiała wyjechać karetka.
Do końca o drugie miejsce zaciekle rywalizowały zespoły z Bydgoszczy i Częstochowy, a walkę tą ostatecznie wygrali gospodarze, startujący w mocno eksperymentalnym zestawieniu. Liderem był były żużlowiec Piotr Galczewski, który największe wsparcie miał w powracającym po niemal rocznej przerwie, spowodowanej kontuzją barku, Sławomirze Wesołowskim. Bardzo cenne punkty zdobyli także tegoroczni debiutanci - bracia Karol i Mariusz Adrychowie.
Częstochowianie mieli w swoim składzie dwa bardzo mocne ogniwa - byłego żużlowca Mirosława Daniszewskiego oraz Dariusza Głębockiego, których wspierał dzielnie Patryk Piaszczyk. To jednak było za mało na dobrze usposobionych gospodarzy. Ostatnia pozycja przypadła pechowo jeżdżącym zawodnikom z Lublina, którzy przyjechali do Bydgoszczy osłabieni brakiem Ryszarda Brzozowskiego i nie byli w stanie nawiązać skutecznej rywalizacji.
Klasyfikacja końcowa II rundy DMPN w Bydgoszczy:
I. AKS Leszczyńskie Byki - 40
5. Jacek Biskupek - 10 (d,3,3,1,3)
6. Michał Widera - 9 (2,1,1,2,3)
7. Paweł Łukaszewski - 14 (3,3,3,3,2)
8. Tomasz Szwon - 2 (-,2,-,-,-)
R1. Dominik Gindera - 5 (w,2,w,3)
II. AKŻ Old Boys Speedway Club Bydgoszcz - 34
1. Piotr Galczewski - 11 (2,1,3,2,3)
2. Sławomir Wesołowski - 9 (2,2,1,3,1)
3. Karol Adrych - 7 (1,2,1,1,2)
4. Mariusz Adrych - 7 (3,w,3,1,d)
R1. Krzysztof Galczewski - nie startował
III. CKM Włókniarz Częstochowa - 31
9. Mirosław Daniszewski - 12 (3,3,2,3,1)
10. Robert Pasoń - 0 (w,-,0,-,0)
11. Dariusz Głębocki - 12 (3,3,2,2,2)
12. Patryk Piaszczyk - 7 (2,1,0,2,2)
R1. Mirosław Ziębaczewski - 0 (0,0)
IV. KŻ Lublin - 12
13. Rafał Koszałka - 2 (t,0,1,0,1)
14. Janusz Sternik - 2 (t,t,0,1,1)
15. Arkadiusz Jendrej - 3 (u,1,2,0,u)
16. Piotr Haranicz - 5 (t,2,u,3,0)
Wyścig po wyścigu:
1. (35,22) M. Adrych, Piaszczyk, Biskupek (d/1), Sternik (t)
2. (35,06) Głębocki, Widera, K. Adrych, Koszałka (t)
3. (35,10) Daniszewski, Wesołowski, Jendrej (u/3), Gindera (w/u)
4. (34,40) Łukaszewski, Galczewski, Haranicz (t), Pasoń (w/u)
5. (36,09) Daniszewski, Haranicz, Widera, M. Adrych (w/u)
6. (35,13) Biskupek, K. Adrych, Jendrej, Ziębaczewski
7. (34,75) Łukaszewski, Wesołowski, Piaszczyk, Koszałka
8. (34,72) Głębocki, Szwon, Galczewski, Sternik (t)
9. (36,37) M. Adrych, Gindera, Koszałka, Pasoń
10. (34,78) Łukaszewski, Daniszewski, K. Adrych, Sternik
11. (35,00) Biskupek, Głębocki, Wesołowski, Haranicz (u/st)
12. (34,53) Galczewski, Jendrej, Widera, Piaszczyk
13. (36,82) Haranicz, Piaszczyk, K. Adrych, Gindera (w/u)
14. (34,87) Łukaszewski, Głębocki, M. Adrych, Jendrej
15. (35,03) Wesołowski, Widera, Sternik, Ziębaczewski
16. (34,63) Daniszewski, Galczewski, Biskupek, Koszałka
17. (35,59) Gindera, K. Adrych, Sternik, Pasoń
18. (35,90) Widera, Piaszczyk, Koszałka, M. Adrych (d/1)
19. (35,10) Biskupek, Głębocki, Wesołowski, Jendrej (u/3)
20. (34,56) Galczewski, Łukaszewski, Daniszewski, Haranicz
Sędziował: Piotr Jąder z Leszna
NCD: Paweł Łukaszewski - 34,40 w wyścigu 4.
Tabela DMPN po II rundzie:
1. AKS Leszczyńskie Byki - 2 6 +78
2. CKM Włókniarz Częstochowa - 2 4 +62
3. AKŻ Old Boys Speedway Club Bydgoszcz - 2 2 +55
4. KŻ Lublin - 2 1 +40