Żużel. Marzenia o fazie play-off trzeba przełożyć na przyszły rok. MRGARDEN GKM nie postawił kropki nad "i" (noty)

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Artiom Łaguta
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Artiom Łaguta

Jeszcze w lipcu wydawało się, że MRGARDEN GKM znajdzie się w fazie play-off. Żużlowcy z Grudziądza w samej końcówce rundy zasadniczej spuścili jednak z tonu i nie potrafili postawić kropki nad "i".

[tag=14692]

[/tag]Artiom Łaguta 5. Rosjanin od wielu lat jest najskuteczniejszym żużlowcem w zespole prowadzonym przez Roberta Kempińskiego. Lider MRGARDEN GKM-u rozpoczął ligowy sezon dopiero od trzeciej kolejki, ponieważ złamał obojczyk podczas Memoriału Edwarda Jancarza. Po powrocie na tor jechał trochę asekuracyjnie, ale i tak zakończył zmagania z piątą średnią biegopunktową w całej PGE Ekstralidze (2,286). Szybko zdecydował się na pozostanie w Grudziądzu. Swoją decyzję ogłosił chwilę po przypieczętowaniu wyjazdowego zwycięstwa na Motoarenie. Jest idolem kibiców i czuje się w tym klubie jak w domu.

Kenneth Bjerre 4+. Kapitalny ruch działaczy z zakontraktowaniem doświadczonego Duńczyka. 35-latek od samej inauguracji był wiodącym zawodnikiem w zespole. Szybko dopasował się do specyficznego toru przy Hallera, a do tego dorzucał jeszcze solidne punkty na wyjazdach. Transfer grudziądzan jak najbardziej na plus. Żużlowiec z kraju Hamleta otrzymał ostatnio ofertę ze Stelmet Falubazu, ale zdecydował się na pozostanie w obecnym klubie. Wszystko funkcjonuje jak należy, więc po co to zmieniać? MRGARDEN GKM zbudował solidną markę w środowisku i ciężko przekonać zawodników do odejścia z Grudziądza. Bjerre wykonał swoje zadanie, średnia 1,987 (czternasta w lidze) to doskonały wynik.[url=/zuzel/845438/zuzel-patryk-rolnicki-odchodzi-z-mrgarden-gkm-u-grzanie-lawy-go-nie-interesuje]

[/url]Krzysztof Buczkowski 4. Kapitan żółto-niebieskich był nie do poznania w pierwszych spotkaniach. Znakomicie przepracował zimę, schudł kilka kilogramów i na efekty nie trzeba było długo czekać. Sam w rozmowie z naszym portalem przyznał, że później wybiły go z rytmu dwa potężne "dzwony". Pierwszy spowodował Maciej Janowski, a drugi Emil Sajfutdinow. Druga część rozgrywek w wykonaniu Polaka była już tylko przeciętna. Przeplatał dobre biegi słabszymi. Rozbudził apetyty, ale później spuścił z tonu. Jak ustabilizuje formę, to za rok może znowu prowadzić macierzysty klub do zwycięstw. Średnia 1,797 na pewno mu jednak wstydu nie przynosi.

ZOBACZ WIDEO: Trener Ostrovii w Stali Gorzów? Prezes mówi, że w klubie o tym myślą

Przemysław Pawlicki 3+. Oglądaliśmy dwie twarze starszego z braci Pawlickich. Przemysław dopasował swoje motocykle do perfekcji w Grudziądzu, ale na wyjazdach najczęściej brakowało mu prędkości. Klasę pokazał praktycznie tylko w Toruniu, pozostałe występy w delegacjach kończyły się rozczarowaniem. Największa krytyka spadła na niego za przegrany mecz w Lublinie. Przy Hallera momentami przypominał akcje samego Tomasza Golloba, ale trzeba dodać, że położył domowy mecz z zespołem z Zielonej Góry. Właśnie to miało gigantyczny wpływ na brak fazy play-off i zakończenie sezonu już w sierpniu. Uzyskał średnią biegopunktową wyższą od Buczkowskiego (1,803), ale od byłego uczestnika cyklu Grand Prix oczekuje się trochę więcej.

Antonio Lindbaeck 3. Najsłabszy senior w grudziądzkiej drużynie. Ten fakt nie podlega żadnej dyskusji. Dobre spotkania w wykonaniu Szweda można policzyć na palcach jednej ręki i nie wystawia to mu najlepszego świadectwa. Szukał formy przez cały rok. Nie będzie drugiej szansy od sztabu szkoleniowego. MRGARDEN GKM dogadał się już z Nickim Pedersenem. Trzykrotny mistrz świata ma poprowadzić drużynę do pierwszej czwórki. Lindbaeck nie potrafił tego dokonać i dlatego żegna się z klubem po czterech latach jazdy. Przebicie średniej 1,516 dla Pedersena to bułka z masłem.

Marcin Turowski 3. Niespodziewany lider formacji młodzieżowej. Miał walczyć o skład, a wystąpił we wszystkich czternastu spotkaniach. Grudziądzki klub będzie miał z niego pociechę w przyszłym sezonie. 20-latek dysponuje szybkim sprzętem, natomiast czasami brakuje w jego poczynaniach chłodnej głowy. Może być czołowym juniorem PGE Ekstraligi. Jeżeli w dalszym ciągu będzie robił postępy, to bez problemu odnajdzie się w seniorskim żużlu. W tej chwili musi zadowolić się średnią 1,000.[url=/zuzel/845114/zuzel-mikkel-bech-wierny-kapitan-zdunek-wybrzeza-moze-zostac-w-gdansku-na-lata-i]

[/url]Patryk Rolnicki 2. Nie spełnił oczekiwań kibiców i działaczy. Można jednak znaleźć dla niego usprawiedliwienie. Szybko doznał poważnej kontuzji, która wyeliminowała go z jazdy na kilka miesięcy. Ciężko było mu wrócić do solidnego punktowania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pokonanie Fredrika Lindgrena to niemałe osiągnięcie, ale w przypadku 21-letniego zawodnika był to tylko jednorazowy wyskok. Kończy wiek juniora ze średnią 0,720. Już zapowiedział, że odchodzi z Grudziądza i poszuka klubu w Nice 1.LŻ bądź 2. Lidze Żużlowej.

Kamil Wieczorek 2. Nie zrobił postępu, a potrzebował tego do pozostania w tym sporcie. Rozmienił się na drobne przez trzy lata startów w Grudziądzu. Całkowicie stracony okres. Kończy wiek młodzieżowca w słabym stylu. Ciężko będzie mu znaleźć klub na przyszły sezon, nie wspominając o regularnej jeździe.

Roman Lachbaum bez oceny. Wykorzystał nieszczęście kolegi i pojawił się w składzie na ostatni ligowy mecz ze Speed Car Motorem Lublin. Dwa razy dojechał do mety na podwójnym prowadzeniu i pokazał lwi pazur. Potrafi się ścigać. Z tej mąki będzie chleb.

ZawodnikŚrednia notMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia biegowa
Artiom Łaguta 4,75 14 63 140 4 2,286
Kenneth Bjerre 4,14 14 75 136 13 1,987
Krzysztof Buczkowski 3,61 14 64 102 13 1,797
Przemysław Pawlicki 3,57 14 66 109 10 1,803
Antonio Lindbaeck 3,19 13 62 78 16 1,516
Marcin Turowski 2,79 14 43 36 7 1,000
niesklasyfikowani
Roman Lachbaum 4,00 10 4 4 2 1,500
Patryk Rolnicki 2,00 8 25 14 4 0,720
Kamil Wieczorek 2,00 11 19 9 1 0,526

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Zobacz także:
Żużel. Patryk Rolnicki odchodzi z MRGARDEN GKM-u. Grzanie ławy go nie interesuje
Żużel. Mikkel Bech - wierny kapitan Zdunek Wybrzeża. Może zostać w Gdańsku na lata i dołączyć do klubowych legend

Źródło artykułu: