Żużel. Marzenia o fazie play-off trzeba przełożyć na przyszły rok. MRGARDEN GKM nie postawił kropki nad "i" (noty)
Jeszcze w lipcu wydawało się, że MRGARDEN GKM znajdzie się w fazie play-off. Żużlowcy z Grudziądza w samej końcówce rundy zasadniczej spuścili jednak z tonu i nie potrafili postawić kropki nad "i".
Kenneth Bjerre 4+. Kapitalny ruch działaczy z zakontraktowaniem doświadczonego Duńczyka. 35-latek od samej inauguracji był wiodącym zawodnikiem w zespole. Szybko dopasował się do specyficznego toru przy Hallera, a do tego dorzucał jeszcze solidne punkty na wyjazdach. Transfer grudziądzan jak najbardziej na plus. Żużlowiec z kraju Hamleta otrzymał ostatnio ofertę ze Stelmet Falubazu, ale zdecydował się na pozostanie w obecnym klubie. Wszystko funkcjonuje jak należy, więc po co to zmieniać? MRGARDEN GKM zbudował solidną markę w środowisku i ciężko przekonać zawodników do odejścia z Grudziądza. Bjerre wykonał swoje zadanie, średnia 1,987 (czternasta w lidze) to doskonały wynik.
Krzysztof Buczkowski 4. Kapitan żółto-niebieskich był nie do poznania w pierwszych spotkaniach. Znakomicie przepracował zimę, schudł kilka kilogramów i na efekty nie trzeba było długo czekać. Sam w rozmowie z naszym portalem przyznał, że później wybiły go z rytmu dwa potężne "dzwony". Pierwszy spowodował Maciej Janowski, a drugi Emil Sajfutdinow. Druga część rozgrywek w wykonaniu Polaka była już tylko przeciętna. Przeplatał dobre biegi słabszymi. Rozbudził apetyty, ale później spuścił z tonu. Jak ustabilizuje formę, to za rok może znowu prowadzić macierzysty klub do zwycięstw. Średnia 1,797 na pewno mu jednak wstydu nie przynosi.
ZOBACZ WIDEO: Trener Ostrovii w Stali Gorzów? Prezes mówi, że w klubie o tym myśląPrzemysław Pawlicki 3+. Oglądaliśmy dwie twarze starszego z braci Pawlickich. Przemysław dopasował swoje motocykle do perfekcji w Grudziądzu, ale na wyjazdach najczęściej brakowało mu prędkości. Klasę pokazał praktycznie tylko w Toruniu, pozostałe występy w delegacjach kończyły się rozczarowaniem. Największa krytyka spadła na niego za przegrany mecz w Lublinie. Przy Hallera momentami przypominał akcje samego Tomasza Golloba, ale trzeba dodać, że położył domowy mecz z zespołem z Zielonej Góry. Właśnie to miało gigantyczny wpływ na brak fazy play-off i zakończenie sezonu już w sierpniu. Uzyskał średnią biegopunktową wyższą od Buczkowskiego (1,803), ale od byłego uczestnika cyklu Grand Prix oczekuje się trochę więcej.
Antonio Lindbaeck 3. Najsłabszy senior w grudziądzkiej drużynie. Ten fakt nie podlega żadnej dyskusji. Dobre spotkania w wykonaniu Szweda można policzyć na palcach jednej ręki i nie wystawia to mu najlepszego świadectwa. Szukał formy przez cały rok. Nie będzie drugiej szansy od sztabu szkoleniowego. MRGARDEN GKM dogadał się już z Nickim Pedersenem. Trzykrotny mistrz świata ma poprowadzić drużynę do pierwszej czwórki. Lindbaeck nie potrafił tego dokonać i dlatego żegna się z klubem po czterech latach jazdy. Przebicie średniej 1,516 dla Pedersena to bułka z masłem.
Marcin Turowski 3. Niespodziewany lider formacji młodzieżowej. Miał walczyć o skład, a wystąpił we wszystkich czternastu spotkaniach. Grudziądzki klub będzie miał z niego pociechę w przyszłym sezonie. 20-latek dysponuje szybkim sprzętem, natomiast czasami brakuje w jego poczynaniach chłodnej głowy. Może być czołowym juniorem PGE Ekstraligi. Jeżeli w dalszym ciągu będzie robił postępy, to bez problemu odnajdzie się w seniorskim żużlu. W tej chwili musi zadowolić się średnią 1,000.
Patryk Rolnicki 2. Nie spełnił oczekiwań kibiców i działaczy. Można jednak znaleźć dla niego usprawiedliwienie. Szybko doznał poważnej kontuzji, która wyeliminowała go z jazdy na kilka miesięcy. Ciężko było mu wrócić do solidnego punktowania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pokonanie Fredrika Lindgrena to niemałe osiągnięcie, ale w przypadku 21-letniego zawodnika był to tylko jednorazowy wyskok. Kończy wiek juniora ze średnią 0,720. Już zapowiedział, że odchodzi z Grudziądza i poszuka klubu w Nice 1.LŻ bądź 2. Lidze Żużlowej.
Kamil Wieczorek 2. Nie zrobił postępu, a potrzebował tego do pozostania w tym sporcie. Rozmienił się na drobne przez trzy lata startów w Grudziądzu. Całkowicie stracony okres. Kończy wiek młodzieżowca w słabym stylu. Ciężko będzie mu znaleźć klub na przyszły sezon, nie wspominając o regularnej jeździe.
Roman Lachbaum bez oceny. Wykorzystał nieszczęście kolegi i pojawił się w składzie na ostatni ligowy mecz ze Speed Car Motorem Lublin. Dwa razy dojechał do mety na podwójnym prowadzeniu i pokazał lwi pazur. Potrafi się ścigać. Z tej mąki będzie chleb.Zawodnik | Średnia not | Mecze | Biegi | Punkty | Bonusy | Średnia biegowa |
---|---|---|---|---|---|---|
Artiom Łaguta | 4,75 | 14 | 63 | 140 | 4 | 2,286 |
Kenneth Bjerre | 4,14 | 14 | 75 | 136 | 13 | 1,987 |
Krzysztof Buczkowski | 3,61 | 14 | 64 | 102 | 13 | 1,797 |
Przemysław Pawlicki | 3,57 | 14 | 66 | 109 | 10 | 1,803 |
Antonio Lindbaeck | 3,19 | 13 | 62 | 78 | 16 | 1,516 |
Marcin Turowski | 2,79 | 14 | 43 | 36 | 7 | 1,000 |
niesklasyfikowani | ||||||
Roman Lachbaum | 4,00 | 10 | 4 | 4 | 2 | 1,500 |
Patryk Rolnicki | 2,00 | 8 | 25 | 14 | 4 | 0,720 |
Kamil Wieczorek | 2,00 | 11 | 19 | 9 | 1 | 0,526 |
SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja
Zobacz także:
Żużel. Patryk Rolnicki odchodzi z MRGARDEN GKM-u. Grzanie ławy go nie interesuje
Żużel. Mikkel Bech - wierny kapitan Zdunek Wybrzeża. Może zostać w Gdańsku na lata i dołączyć do klubowych legend
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>