Żużel. Ostrovia chciała Kościucha i Huckenbecka. Oba transfery upadły. Będą rozmowy z Łoktajewem

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Norbert Kościuch

Tomasz Gapiński, Grzegorz Walasek, Nicolai Klindt, Sam Masters, Kai Huckenbeck i Norbert Kościuch - tak miało wyglądać zestawienie seniorskie Arged Malesa TŻ Ostrovii w sezonie 2020. Plan jednak nie wypalił.

[tag=53276]

[/tag]Jeśli chodzi o Norberta Kościucha, to działacze Arged Malesa TŻ Ostrovii widzieli w nim jednego z liderów drużyny na sezon 2020. W pewnym momencie wydawało się, że szanse na realizację transferu są bardzo duże. Dzięki temu klub dysponowałby trójką polskich seniorów, co gwarantowało duży komfort, którego brakowało w minionych rozgrywkach. Ostatecznie nic z tego jednak nie wyszło. Z naszych informacji Kościuch podziękował już ostrowianom za rozmowy.

Do Ostrowa miał również trafić Kai Huckenbeck, ale jak udało nam się ustalić i ten temat jest już nieaktualny. To oznacza, że działacze wicemistrza Nice 1.LŻ mają na ten moment czterech seniorów. W klubie zostają Tomasz Gapiński, Grzegorz Walasek, Nicolai Klindt i Sam Masters. Kto uzupełni skład?

Zobacz także: Mistrz świata z Rosji stara się o polskie obywatelstwo. Artiom Łaguta będzie drugim Rune Holtą?

Być może będzie to Aleksandr Łoktajew, który pokazał się z bardzo dobrej strony w rewanżowym spotkaniu barażowym z truly.work Stalą Gorzów. - Na pewno jesteśmy nim zainteresowani. Chcemy przystąpić do rozmów i porozmawiać o dalszej współpracy - komentuje prezes Radosław Strzelczyk.

ZOBACZ WIDEO Różnica zdań w kwestii obcokrajowca pod numerem młodzieżowym. Chcemy ratować inne kraje, za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku?

Gdyby Łoktajew został w Ostrowie, to klub miałby gotową formację seniorską, która byłaby identyczna jak w zakończonym wielkim sukcesem sezonie 2019. W Ostrowie przydałby się jednak z pewnością szósty senior. Na razie nie wiadomo jednak, kto mógłby nim zostać. Zmiany szykują się za to w formacji juniorskiej. Wiek młodzieżowca kończy Marcin Kościelski, a Kamil Nowacki wraca do Gorzowa. Ostrovia zamierza postawić na wychowanków. To wydaje się bardzo rozsądne, bo młodzież pod okiem Mariusza Staszewskiego robi szybkie postępy.

Zobacz także: Czy PGE Ekstraliga zlikwiduje baraże? Będzie poważna dyskusja nad sezonem 2021

Komentarze (14)
avatar
maćko1
19.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koscielski moim zdaniem z dobra bryczką byłby też mile widziany w tym roku pokazał ze stać go na wiele i zrobił spore postępy z trenerem jeśli chłopak rozwinie się w tym tępię pod okiem Mariusz Czytaj całość
avatar
Black Moon
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według SF Walasek był już dogadany z Bydgoszczą a okazało się że z nikim nie rozmawiał. Pożyjemy zobaczymy. 
avatar
sympatyk żu-żla
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Aby klub zakontraktował zawodnika lub na odwrót dwie strony muszą się dogadać .Dogadywaniem się obu stron to bywa różnie,Zawodnik chce jak najwięcej zarobić znów klub jak najmniej wydać a mieć Czytaj całość
avatar
Godfather-Darth Vader
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie ma pieniądzorów = nie ma siły przebicia. 
avatar
maćko1
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dodam jeszcze że Ostrovia nie będzie należała do najbogatszych klubów. I bardzo ciekaw jestem co teraz, ma w głowie trener Staszewski, pewnie spory problem w głowie ale facet zna się na rzeczy Czytaj całość