Żużel. Kamil Brzozowski nie próżnuje między sezonami. Pracuje u sponsora

WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski

Brzozowski po zakończeniu świetnego sezonu nie spoczął na laurach. Myśli o 1. lidze i poszerza bazę sprzętową. W gorącym okresie przed Wszystkimi Świętymi pracuje u swojego sponsora - producenta zniczy.

[tag=3126]

Kamil Brzozowski[/tag] to z pewnością jedno z najbardziej pozytywnych zaskoczeń minionego sezonu. Po transferze do ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz rozwinął skrzydła i dołączył do ścisłej czołówki drugoligowych żużlowców. Nic więc dziwnego, że Jerzy Kanclerz postanowił przedłużyć z nim kontrakt po awansie do Nice 1.LŻ.

- Po zakończonym sezonie w zasadzie jeszcze nie odpocząłem. Jakiś czas temu rozpocząłem pracę u mojego sponsora, pomagam przed świętami przy zniczach - mówi kaptan bydgoskiego zespołu. - W tym momencie jestem na etapie budowania budżetu na nowy sezon oraz kompletowania mojego zespołu, ponieważ zajdą małe zmiany w nowym sezonie - zapowiada.

Brzozowski nie boi się powrotu do 1. ligi. - Pod względem fizycznym na pewno będę w stu procentach gotowy, bo od wielu lat przykładam do tego dużą uwagę. Obecnie robię tzw. "tlenówkę" jeżdżąc na rowerze, czy biegając. Od grudnia będę przygotowywał się w sali z trenerem personalnym oraz jak pogoda pozwoli jeżdżąc na crossie, co też będzie nowością w moich przygotowaniach. - opowiada żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"

- Sprzętowo wraz z moim teamem również zrobimy zakupy. Na ten moment mamy 3 silniki z poprzedniego sezonu, z których byłem zadowolony oraz zamówiliśmy już 2 nowe silniki. Także na początku będę dysponował 5 jednostkami. Mam nadzieje, że pogoda będzie łaskawa i będziemy mogli wcześnie wyjechać na tor, aby posprawdzać te silniki - przekazał naszej redakcji Brzozowski.

Zawodnik mówił ostatnio na łamach WP SportoweFakty o planach na przyszły sezon. - Różnica między ligami oczywiście jest. Ale jak pokazał baraż Poznania z Łodzią, nie jest to wielka różnica. Rok temu wraz z drużyną Ostrovii w barażu pokonaliśmy pierwszoligową Polonię Piła. Wierze, ze dla Bydgoszczy, ale również dla mnie, będzie to dobry sezon i potwierdzimy swoje umiejętności w lepszej lidze - zapowiadał kapitan Brzozowski.

- Wejść na szczyt jest trudno, ale jeszcze trudniej jest się na tym szczycie utrzymać. Wiec zrobimy wszystko, aby po dobrym ubiegłym sezonie, w przyszłym te wyniki nie były gorsze - podsumował (więcej tutaj).

Czytaj także: Jerzy Kanclerz jest dobrym szewcem

Źródło artykułu: