Żużel. Kiedyś to było! Polonia Bydgoszcz ze złotem, a jej stadion w płomieniach

 / Na zdjęciu: Henryk Gluecklich
/ Na zdjęciu: Henryk Gluecklich

Na stadionie zasiadł komplet publiczności, jednak nawierzchnia nie może wyschnąć po długiej ulewie. Zawody odwołane? Po co, skoro można wylać na tor kilka cystern paliwa i go podpalić? To nie żart, to ostatni ligowy mecz mistrza Polski w 1971 roku!

[b]

Żużlowa prehistoria - zawodnicy biegają z łopatami[/b]

Jest 19 września 1971 roku - sezon żużlowy chyli się ku końcowi. Pół roku wcześniej na świat przyszedł Tomasz Gollob. Bydgoszczanie nie zdają sobie póki co sprawy, że na Miedzyniu ktoś właśnie układa do snu ich przyszłego ulubieńca. Zasiedli na trybunach stadionu przy Sportowej i oczekują na ostatnią kolejkę pierwszoligowych rozgrywek.

Nie słyszano jeszcze ani o "Ekstralidze - najszybszej lidze na świecie", ani tym bardziej o czymś takim jak "faza play-off". Sprawa jest prosta: Polonia musi wygrać u siebie z piątym w tabeli Kolejarzem Opole. Przeskoczy wtedy Stal Gorzów o 1 punkt i zdobędzie drugi w historii tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Nic więc dziwnego, że mimo tragicznej pogody trybuny zapełniły się kilka godzin przed zawodami.

To właśnie pogoda spędzała organizatorom sen z powiek. Około 2 godziny przed zawodami nad Bydgoszczą przeszła ulewa. Nawet miejscowi zawodnicy biegali po torze i usuwali z niego błotnistą, mokrą nawierzchnię. Sędzia zezwolił na opóźnienie rozpoczęcia spotkania, ale warunek był jeden: owal ma wyschnąć! Na to się jednak nie zapowiadało.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Nie spełniłem swoich marzeń. Zazdroszczę tytułu Zmarzlikowi

Wsparcie lotnicze

Zanim Bydgoszcz usłyszała o Ryszardzie Dołomisiewiczu - nie wspominając nawet o Tomaszu Gollobie - idolem miasta był Henryk Glücklich. O jego walecznych szarżach do dziś opowiada się wspaniałe historie. Zdecydowanie nie był typem torowego dżentelmena - jego psychika nie pozwalała mu odpuścić w żadnej sytuacji. Nawet wtedy, gdy chodziło o przygotowanie toru do zawodów.

Jak wielką siłę przekonywania musiał mieć ten filigranowy zawodnik! Przypomniał sobie, że w parku maszyn stoi cysterna z paliwem, pobiegł przedstawić swój szalony pomysł działaczom, a już za parę chwil spiker polecił kibicom: "Prosimy o niepalenie papierosów i zachowanie szczególnej ostrożności".

Szybko okazało się, że plan Glucklicha ma jednak poważną wadę - jedna cysterna oleju napędowego to zdecydowanie za mało na wysuszenie całego toru. Pomysł do śmieci? Skądże znowu! Lider miejscowej drużyny odbył błyskawiczną rozmowę z naczelnikiem bydgoskiego lotniska - zagorzałym fanem żużla. Po chwili na torze pojawiły się dwie cysterny pełne samolotowego paliwa.

Na kibicach topią się kurtki!

Pierwsze poważne obawy pojawiły się dopiero w kulminacyjnym momencie. Trzeba było przecież jakoś podpalić ten zalany łatwopalnym płynem tor. Długo głowiono się nad tym jak tego dokonać. W końcu ktoś rozwiązał ten problem w najprostszy możliwy sposób - ugniótł z papieru kulkę, podpalił ją i rzucił na tor.

Czytaj także: W Bydgoszczy powstaje żużlowe muzeum

Naoczni świadkowie mówią, że był to jeden z najpiękniejszych widoków w ich życiu. Piękny ognisty owal, cały w płomieniach. Na dodatek w ścisłym centrum miasta! Plastikowe elementy band, szklane elementy infrastruktury torowej - to wszystko uległo zniszczeniu na skutek zbyt wysokiej temperatury.

Tego dnia wiatr wiał na południe, w kierunku trybuny na pierwszym łuku. Kiedy płomienie stały się wyższe tamte miejsca bardzo szybko się wyludniły. Kibicom topiły się parasole oraz bardzo wówczas modne ortalionowe kurtki. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. Po godzinie ogień ugaszono, a kibice wrócili na swoje miejsca.

Puchar dla Bydgoszczy!

Po takiej "kosmetyce" trudno spodziewać się u gospodarzy jakiegokolwiek atutu własnego toru. Wielu żużlowców mówiło, że nigdy wcześniej ani później nie spotkali się z taką nawierzchnią. Zawody nie przyniosły wielu mijankowych emocji, ale - co najważniejsze dla bydgoszczan - zwycięstwo Polonii w stosunku 45-33.

Całe miasto szaleje - Bydgoszcz po raz drugi ze złotem DMP! A pomyśleć, że wielu kibiców widząc ulewę chciało już wynosić się ze stadionu. Henryk Glucklich kolejny raz zapisał się w historii polskiego żużla. Nie tylko jako lider Polonii w mistrzowskim sezonie, ale również jako człowiek, który podpalił bydgoski tor. - Nie sądzę, by dziś wpadł ktoś na podobny pomysł. Albo inaczej, wpaść na taki pomysł można, tylko kto by za to później zapłacił – pisał po latach w swej autobiografii Marek Cieślak.

Czytaj także: Kanclerz nie wie czy są gotowi na 1. ligę

Komentarze (22)
avatar
Tagus
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem widziałem tak było pamiętam jak dzisiaj ....... 
avatar
Chernyy
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przecież Gollob nie wychował się na Miedzyniu, tylko na Londynku. 
avatar
sympatyk żu-żla
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stare czasy stare dzieje już historia .Tak to bywało/. 
KACPER.U L
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rzeczywiście tego czegoś nie powtórzono choć przed finałem Myszy-Apator palono słomę,i opony na owalu.A,czy chcieli powtórzyć ten pomysł z Bydgoszczy na W69?Kto to wie...:) 
avatar
Zawsze My
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
teraz racy nie można odpalić a co dopiero cysterny paliwa.... 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.